Mitologia, Dostojewski i hard rock

Pięć lat temu pewnie większość muzyków obecnego składu zespołu nie myślała jeszcze o karierze rockowej. Dzisiejsza Zbrodnia Ikara to bardzo młodzi, utalentowani ludzie, w pełni oddani muzyce. Patronuje im Marcin Felisiak, gitarzysta od początku związany z grupą obchodzącą właśnie pięciolecie istnienia. To on zaprosił do współpracy basistkę Karolinę Olek i wokalistkę Sarę Jarczewską - uczennice kaliskiego Technikum Budowy Fortepianów, gitarzystę Krzysztofa Goliasza i perkusistę Alana Lipińskiego. W tym składzie kapela intensywnie koncertuje od ubiegłego roku, a kilka dni temu wydała pierwszą, długo oczekiwaną epkę z czterema autorskimi kompozycjami.

Zespół intryguje nie tylko oryginalnym, hard rockowym brzmieniem, ale - przede wszystkim - wieloznaczną nazwą.
- Kiedy pytają mnie, jaką zbrodnię popełnił Ikar, odpowiadam, że zbrodnię przeciwko zdrowemu rozsądkowi - śmieje się Marcin Felisiak. - Przede wszystkim chodzi jednak o grę słów. To ciekawie brzmi i szybko zapada w pamięć - mówi i dodaje, że mimo wszystko niektórym słuchaczom do dzisiaj zdarza się mylić nazwę zespołu z tytułem książki Fiodora Dostojewskiego.

Zmiany personalne nie wpłynęły znacząco na brzmienie zespołu. Nadal są wierni klasyce rocka - wśród swoich inspiracji wymieniają m.in. Black Sabbath, Led Zeppelin, Iron Maiden czy Rainbow. Sara Jarczewska fascynuje się jazzem, dlatego niewykluczone, że pierwsza długogrająca płyta grupy będzie nieco zabarwiona takim właśnie brzmieniem.

Ostatni rok zespół poświęcił na prace nad płytą i występy, m.in. na miejscowych imprezach kulturalnych i akcjach charytatywnych. Mimo sprzyjającej atmosfery w mieście, nie ograniczają się wyłącznie do kaliskiego podwórka.
W wakacje grupa pojechała do Piotrkowa Kujawskiego, gdzie wzięła udział w Rock Piotrovia Festival. Przywieźli stamtąd drugie miejsce, zaś Marcin Felisiak i Sara Jarczewska - nagrody specjalne od jury zachwyconego ich umiejętnościami.
– Bardzo się cieszymy, iż mieliśmy możliwość wysłuchania waszej twórczości. Macie zjawiskową i bardzo utalentowaną wokalistkę, byliśmy pod wrażeniem - napisał na facebookowym profilu zespołu Paweł Mosiołek, jeden z jurorów festiwalu.

We wrześniu Zbrodnia Ikara zabiegała o głosy internautów w konkursie Empiku „Make More Music”. Niestety nie udało im się zdobyć głównej nagrody, jaką było nagranie płyty w profesjonalnym studiu.

To ich jednak nie zraża. Największą radością są dla nich słuchacze. Na ich urodzinowym koncercie, który odbył się 27 października w pubie BeKa, stawiło się około 130 osób.
– To jest prawdziwy sukces - mówi wyraźnie zadowolona Karolina Olek. - Przyszli ludzie w różnym wieku. To nas cieszy, że muzyką możemy trafić do szerokiego grona.

Słuchaczy tak licznie przybyłych na urodziny zespołu poczęstowano nie tylko dobrą muzyką - graną przez Zbrodnię Ikara wspólnie z przyjaciółmi, ale i tortem. Jubileusz wzbogacił wernisaż prac Honoraty Paprot i Magdaleny Balcerzak, które są także autorkami okładki epki zespołu.

Więcej informacji kulturalnych z Kalisza i regionu w serwisie kalisz.naszemiasto.pl
Uczniowie wystawili "Dziady"
Olaf Bressa w finale "Mam Talent"

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!