MKS Calisia Kalisz zakończył rozgrywki w rundzie zasadniczej na szóstym, a zespół z Kluczborka na trzecim miejscu. W sezonie podopiecznym Mariusza Pieczonki udało się pokonać rywali we własnej hali. W sobotę liczyli na powtórkę tego scenariusza. Niestety, już początek spotkania pokazał, że rywal jest bardzo dobrze dysponowany. Drużyna z Kluczborka zwyciężyła aż 25:14. W drugim secie walka była o bardziej zacięta. Kaliszanie mieli nawet setbola, ale ostatecznie na przewagi wygrali goście 27:25. Trzeci set również okazał się bardziej wyrównany, ale błędy w końcówce w wykonaniu kaliszan sprawiły, że i ten set padł łupem przyjezdnych, którzy wygrali 25:21 i całe spotkanie 3:0.
- Szukaliśmy rożnych rozwiązań przez cały mecz,ale nie mamy ich aż tak dużo. Przegraliśmy bardzo głupio końcówkę drugiego seta własnymi błędami, a trzeci set to już konsekwencja tego drugiego seta, który ustawił cały mecz. Gdybyśmy go wygrali zapewne zaczęłoby nam się nieco lepiej grać. Niestey dzisiaj przegraliśmy bardzo mocno na siatce. Zabrakło też zagrywki,a jest to podstawowy element w siatkówce - mówi Mariusz Pieczonka, trener MKS-u Calisii Kalisz.
Kaliszanie nie zwieszają jednak głów i zapowiadają walkę w rewanżu. Gdyby udało im się wygrać 3:0 wówczas o awansie do najlepszej czwórki decydować będzie tak zwany złoty set.
MKS Calisia Kalisz - UKS Mickiewicz Kluczbork 0:3 (14:25, 25:27, 21:25)
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?