Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKS Kalisz pokonał Stal Mielec i odniósł historyczny triumf [FOTO]

Andrzej Kurzyński
MKS Kalisz pokonał Stal Mielec i odniósł historyczny triumf
MKS Kalisz pokonał Stal Mielec i odniósł historyczny triumf Andrzej Kurzyński
MKS Kalisz niesiony wspaniałym dopingiem kibiców pokonał Stal Mielec i odniósł swój pierwszy, historyczny triumf na parkietach PGNiG Superligi. Zespół z grodu nad Prosną jest zarazem pierwszym w tym sezonie beniaminkiem, który zdobył punkty.

W swoim trzecim spotkaniu w PGNiG Superlidze zespół MKS Kalisz odniósł swoją pierwsza wygraną. Podopieczni Pawła Ruska ograli we własnej hali Stal Mielec 30:27.

Wynik spotkania otworzył zespół z Mielca. Było to zarazem pierwsze i ostatnie prowadzenie gości w tym spotkaniu. Po kontratakach w wykonaniu Kamila Adamskiego, Michała Bałwasa i Michała Dreja zespół MKS-u prowadził 3:1 i po niespełna trzech minutach trener Stali musiał prosić o przerwę na żądanie. Na niewiele się to zdało. Kaliszanie wspierani przez kibiców nie zwalniali tempa i po 13 minutach gry prowadzili już 10:4, a po 20 minutach 14:7. Beniaminek z grodu nad Prosną grał nie tylko skutecznie w ataku. Kolejny raz doskonałe zawody rozegrał Edin Tatar, który w bramce popisywał się fantastycznymi obronami.

Chwila przestoju MKS-u przed końcem pierwszej połowy sprawiła jednak, że rywale zniwelowali straty do czterech bramek. Dodatkowo kaliski zespół stracił Michała Bałwasa, który został ukarany przez sędziów czerwoną kartką za faul.

Początek drugiej połowy należał ponownie do MKS-u. Po skutecznych akcjach Arkadiusza Galewskiego kaliszanie prowadzili 19:13. Mielczanie nie zamierzali jednak się poddawać i na dziewięć minut przed końcem meczu zniwelowali straty do zaledwie jednej bramki i mecz zrobił się bardzo wyrównany. Końcówka należała jednak do kaliszan. Na parkiecie pojawił się doświadczony Paweł Adamczak, który najpierw zdobył bramkę, a w kolejnej akcji wywalczył rzut karny, którego skutecznie egzekwował Michał Drej. Kolejną bramkę mimo asysty dwóch obrońców dorzucił Kamil Adamski, a następnie trafił Michał Czerwiński. Tak oto MKS Kalisz odniósł swoje historyczne zwycięstwo na parkietach PGNiG Superligi i to za 4 punkty.

- Walką i sercem wygraliśmy ten mecz. Powiedzieliśmy sobie w szatni, że musimy grac ostro w obronie i to cała drużyna. Dzięki temu ten mecz jest na nasza korzyść - mówi Arkadiusz Galewski, rozgrywający MKS Kalisz.

A że był to mecz walki, najlepiej mówią o tym statystyki. Sędziowie MKS aż jedenastoma karami dwuminutowymi. M.in z tego powodu spotkania nie dokończył Kirył Kniazeu. Rywale pięciokrotnie wędrowali na ławkę kar.

MKS Kalisz - Stal Mielec 30:27 (15:11)

MKS Kalisz: Edin Tatar, Łukasz Zakreta - Zbigniew Kwiatkowski, Arkadiusz Galewski 5, Dzianis Krytski 2, Artur Bożek 1, Paweł Adamczak 1, Łukasz Kobusiński, Michał Drej 6, Krzysztof Misiejuk, Kirył Kniazeu 5, Michał czerwiński 2, Michał Bałwas 4, Kamil Adamski 4

Zobacz także: Tak kibice wspierają MKS Kalisz

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto