18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKS Kalisz: Szczypiorniści rozgromili AZS UMCS Lublin

Andrzej Kurzyński
MKS Kalisz - AZS UMCS Lublin 34:20
MKS Kalisz - AZS UMCS Lublin 34:20 Andrzej Kurzyński (c)
Szczypiorniści MKS Kalisz odnieśli w sobotę drugie z rzędu zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach I ligi. Przed własną publicznością pewnie pokonali beniaminka AZS UMCS Lublin.

Zespół z Lublina przyjechał do Kalisza wzmocniony skrzydłowym Dimitrijem Afanasjevem. Litwin jeszcze w poprzednim sezonie występował w Superlidze w barwach KS Azoty Puławy. W meczu z MKS Kalisz był najskuteczniejszym zawodnikiem z Lublina, ale na niewiele się to zdało.

Kaliszanie rozgromili rywala, choć początek meczu w ich wykonaniu był nieco nerwowy. Zawodnicy MKS Kalisz nie ustrzegli się prostych błędów, ale mimo to, systematycznie powiększali swoją przewagę nad zespołem z Lublina. Główna w tym zasługa doskonale dysponowanego Jakuba Tomczaka, który w całym spotkaniu rzucił dziewięć bramek. Również po drugiej stronie bardzo dobrze spisywali się Grzegorz Celek i Tomasz Klara.

- Oba skrzydła zagrały bardzo dobry mecz. Wiadomo, że nie ustrzegliśmy się sporej ilości błędów, ale pokazaliśmy klasę i zwyciężyliśmy. mam nadzieję, że taką formę uda mi się podtrzymać w kolejnych meczach - powiedział Jakub Tomczak, skrzydłowy MKS Kalisz.

Ostatecznie do przerwy MKS Kalisz prowadził 16:11. Po zmianie stron na boisku istniał już tylko kaliski zespół, który dorzucił 18 trafień. Przeciwnicy zdołali odpowiedzieć jedynie dziewięcioma bramkami.

- W moim zespole w pierwszej połowie cały czas widać było stres spowodowany, że gramy przed swoją publicznością. Na szczęście w drugiej połowie chłopacy nieco bardziej się rozluźnili i zagrali na swoim wysokim poziomie. Pokazaliśmy też, że dysponujemy szerszą ławką zawodników wartościowych. Górowaliśmy też pod względem przygotowania fizycznego. Przez ostatnie 20 minut przeciwnik nie miał już nawet siły rzucać. Były momenty, że zagraliśmy wręcz perfekcyjnie - dodaje Bruno Budrewicz, trener MKS Kalisz.

W meczu z AZS UMCS Lublin po raz kolejny kaliscy bramkarze udowodnili, że należą do najlepszych w lidze. W pierwszej połowie fantastycznymi obronami popisywał się Tymon Trojański, a w drugiej Mikołaj Krekora. Ten drugi aż trzykrotnie bronił rzuty karne wykonywane przez rywali.

- Jeden jest lepszy od drugiego, a drugi od pierwszego - ocenia szkoleniowiec MKS Kalisz.

W następnej kolejce MKS Kalisz podejmować będzie zespół UKS Olimp Grodków. Mecz w hali Kalisz Arena w niedzielę, 6 października o godzinie 15.00.

MKS Kalisz - AZS UMCS Lublin 34:20 (16:11)

MKS Kalisz: Trojański, Krekora - Tomczak 9, Nowakowski 5, Sieg 4, Celek 3, Gomółka 3, Kuśmierczyk 3, Fugiel 2, Klara 2, Bożek 1, Kobusiński 1, Salamon 1, Krzywda.

AZS UMCS Lublin: Gajecki, Gruszczyński - Afanasjew 7, Leftak 4, Brodziak 2, Buksiński 2, Dziemiach 2, Goral 1, Ignaszewski 1, Jurek 1, Baranowski, Graboś, Hilimoniuk.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto