Kaliszanie zagrali niezłe zawody, ale nie dali rady silniejszemu przeciwnikowi. Zabrzanie nieznaczną przewagę bramkową wypracowali sobie dopiero w końcówce pierwszej połowy, do 20 minuty częściej prowadził MKS Kalisz. Kluczowy dla losów spotkania okazał się pierwszy kwadrans po przerwie. Górnik powiększył prowadzenie do sześciu goli i takich strat podopieczni trenera Pawła Ruska nie zdołali już odrobić. Pięć bramek dla MKS Kalisz rzucił Kirył Kniaziew.
MKS Kalisz spadł na siódme miejsce grupy pomarańczowej, ale ma jeden mecz zaległy z Wybrzeżem Gdańsk. Zostanie one rozegrany 11 listopada. A już dzisiaj, 20 października kaliszanie rozegrają awansem mecz rewanżowy z mistrzem Polski zespołem PGE Vive Kielce. Po przerwie związanej meczami reprezentacji Polski zespół MKS Kalisz wróci do swojej hali, aby zmierzyć się z kolejnym silnym rywalem, Orlenem Wisłą Płock.
NMC Górnik Zabrze - MKS Kalisz 33:26 (16:14)
Górnik: Kornecki, Galia - Gluch 1, Daćko 8, Fąfara, Tomczak 9, Gromyko, Sluijters 5, Buzkow 2, Tatarincew 2, Gliński 2, Gogola 1, Tokaj 1, Francik, Adamuszek 2
MKS: Tatar, Zakreta - Kwiatkowski, Galewski 4, Krytski 1, Bożek 3, Adamczak 2, Klopsteg 2, Misiejuk, Kniazeu 5, Wojdak 1, Czerwiński 4, Bałwas 1
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
