Klientka pewnego biura wykupiła jedną z atrakcji, jaką oferowała firma - pływanie z delfinami. Kontakt z dzikim zwierzęciem niestety nie był przygodą życia.
- Delfin miał zły humor i wcale nie chciał się bawić - żaliła się turystka.
Kolejne z nietypowych zażaleń również wiązało się z fauną, tym razem afrykańską. Nieprzespane noce sprawiły, iż pobyt na czarnym kontynencie nie był spełnieniem marzeń. Otóż pewnej Pani "nie pozwalały zasnąć Lwy" (cokolwiek to oznacza).
Część problemów, które nękają wczasowiczów wynika z ich własnej niekompetencji. Pewien mężczyzna, płacąc za wakacje w pięciogwiazdkowym hotelu, zafundował sobie szkołę przetrwania, nie aktywując specjalnej karty. Nie prosząc o pomoc recepcjonisty, spędził wspaniałe dwa tygodnie bez prądu i klimatyzacji. Atmosfera musiała być gorąca.
Czytaj też: Turyści na lodzie, biura podróży Triada i Sky Club zbankrutowały
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?