Na dworze Niechciców znów było jak dawniej [ZDJĘCIA]

Wniecodziennych okolicznościach przebiegała „Niedziela u Niechciców”. 7 sierpnia organizatorzy festynu w Muzeum Marii Dąbrowskiej Russowie wrócili do wojennych wspomnień pisarki i losów bohaterów „Nocy i dni”. W trudne czasy I wojny światowej przeniosła uczestników festynu Kalisko-Ostrowska Grupa Rekonstrukcji Historycznej.

– Dąbrowska w „Nocach i dniach” opisała ucieczkę z płonącego miasta. Jest to także pokazane w ekranizacji filmowej, chociaż są pewne rozbieżności – wyjaśnia Grażyna Przybylska, kustosz Muzeum Marii Dąbrowskiej w Russowie. – Powieściowa Barbara nie chce opuścić Kalińca, do końca czeka na dzieci. Sama Dąbrowska do Kalisza dotarła dosłownie w przeddzień wybuchu wojny. Wspólnie z rodziną ze strony matki organizowała wyjazd z miasta. Podobnie jak inni kaliszanie, pisarka i jej najbliżsi zatrzymywali się w okolicznych dworach. Wyruszyli 5 sierpnia, najpierw kilka dni nocowali w Kokaninie, a 10 sierpnia dotarli do Russowa – dodaje. –Tutaj zorganizowali transport i pożywienie na dalszą podróż do Warszawy, dokąd dojechali 16 sierpnia.

Kalisko-Ostrowska Grupa Rekonstrukcji Historycznej z Karolem Matczakiem na czele w szczegółach odtworzyła codzienność obozowego życia. Z bliska można było przyjrzeć się wozowi wypakowanemu kuframi, bo mieszkańcy Kalisza uciekali wtedy z miasta czym tylko mogli. Zaaranżowano także punkt opatrunkowy, tzw. lazaret, z ówczesnymi medykamentami i łóżkami polowymi. Nad wszystkim czuwały sanitariuszki, a porządku pilnowali żołnierze 155. pułku piechoty armii pruskiej.
– Ponad osiemdziesiąt procent żołnierzy w tym pułku to byli Polacy – mówi Karol Matczak. Wojskowi krążyli z noszami po terenie dworku, wyszukując lekko rannych i przenosili ich do obleganego przez publiczność lazaretu.

Bram dworku strzegł rosyjsko-pruski punkt graniczny, gdzie wydawano specjalne przepustki upoważniające do wejścia na teren majątku. – Granica zaborów przebiegała niedaleko i wyglądała bardzo podobnie – tłumaczy Grażyna Przybylska.

„Niedziela u Niechciców” tradycyjnie budziła zainteresowanie stylową oprawą. To nie tylko stylizowane stoiska m.in. z charakterystycznymi kapeluszami z epoki powieściowych Niechciców, ale i piękne stroje. Grażyna Ostaszewska z Muzeum Marii Dąbrowskej w Warszawie do Russowa przyjeżdża już któryś rok z rzędu. Z okazji 40-lecia powstania oddziału Muzeum w Russowie prezentowała się publiczności w stroju filmowej Barbary Niechcic. – To oryginalny strój z filmu. Należy do Wytwórni Filmów Fabularnych i Dokumentalnych w Warszawie, wypożyczony jest specjalnie na dzisiejszą uroczystość – wyjaśnia Grażyna Ostaszewska. Suknia, w której w ekranizacji „Nocy i dni” występowała Jadwiga Barańska, ma wkrótce wzbogacić zbiory w Russowie.

Niedzielny jubileusz Oddziału Literackiego Muzeum Ziemi Kaliskiej w Russowie uświetniły występy lokalnych artystów. Ziemię Krotoszyńską promowały członkinie stowarzyszenia „Razem”. Koncert dał także zespół instrumentalno-wokalny „Harmonia” z Grabowa nad Prosną i orkiestra dęta ze Stawiszyna.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!