Z regionalnych polityków swoje strony posiadają choćby były senator Grzegorz Woźny, poseł PO Maciej Orzechowski czy kandydat na senatora, senator Tomasz Gostomczyk. Dlaczego senator? Bo w swoim profilu Pan Tomasz już zdążył dodać funkcję, którą zamierza pełnić, tak aby nikt nie miał wątpliwości, kim były dyrektor ostrowskiego szpitala ma zamiar zostać.
– Jest to doskonały przykład na to, że internet stał się polem walki o głosy wyborców – mówi Maciej Dutkowski, community manager. – Niemal każdy kandydat na posła czy senatora posiada konto na Fecebooku i wykorzystuje je do zdobywania poparcia.
Wielu ludzi, szczególnie polityków, zabiega o dodawanie kolejnych znajomych na Face-booku, bo ciągle panuje przekonanie, że liczba ta musi być odzwierciedleniem życia prywatnego, dlatego polityczny wyścig o internetową popularność trwa.
– Niestety w tym pędzie częstym zabiegiem jest zapraszanie przez polityków osób zupełnie przypadkowych – dodaje Maciej Dutkowski.
Wśród lokalnych polityków prym wiedzie prezydent Ostrowa, którego lubi 1991 użytkowników, najbliżej Jarosława Urbaniaka jest poseł PiS – Adam Rogacki (1780 znajomych), kolejne miejsca zajmują ludowcy Piotr Walkowski (1416 ) i Andrzej Grzyb (1388), pierwszą piątkę najbardziej lubianych na Facebooku wśród lokalnych polityków zajmuje człowiek lewicy, Włodzimierz Jędrzejak (1079). Inni politycy tacy jak Andrzej Dera (897), Janusz Pęcherz (739), Witold Sitarz (349), Mariusz Witek (219) czy Józef Racki (193) nie mogą, póki co, liczyć na podobne wyniki internetowej popularności.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?