Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na Facebooku trwa walka o wyborców

Łukasz Bartczak
Może warto zwrócic uwagę na to co robi grupa osób z Ostrowa Wielkopolskiego na FB?!Wirtualnie prowadza kampanie, są wirtualnymi kandydatami. Po co to wszystko? Nie podoba im się fakt, że przed wyborami są zarzucani wyborczymi wiadomościami, plakatami, nam
Może warto zwrócic uwagę na to co robi grupa osób z Ostrowa Wielkopolskiego na FB?!Wirtualnie prowadza kampanie, są wirtualnymi kandydatami. Po co to wszystko? Nie podoba im się fakt, że przed wyborami są zarzucani wyborczymi wiadomościami, plakatami, nam Lena Rodger
Media socjalne są obecne w życiu niemal każdego z nas. W środowisku internautów panuje nawet opinia, że jeśli nie mamy konta na Facebooku, to nie istniejemy. Jest w tym stwierdzeniu wiele prawdy, bo najsłynniejszy portal społecznościowy służy już nie tylko do tego, aby poznawać ludzi, ale przede wszystkim do pokazania się w świecie, uzewnętrznienia własnych poglądów czy zdobycia popularności. Tego ostatniego nauczyli się już lokalni politycy, którzy idąc w ślady regionalnych artystów i sportowców takich jak wokalista Dżemu Maciej Balcar, żużlowiec Tomasz Jędrzejak czy szczypiornista Marcin Lijewski zakładają społecznościowe strony profilowe, które mają pomóc im w zdobyciu elektoratu.

Z regionalnych polityków swoje strony posiadają choćby były senator Grzegorz Woźny, poseł PO Maciej Orzechowski czy kandydat na senatora, senator Tomasz Gostomczyk. Dlaczego senator? Bo w swoim profilu Pan Tomasz już zdążył dodać funkcję, którą zamierza pełnić, tak aby nikt nie miał wątpliwości, kim były dyrektor ostrowskiego szpitala ma zamiar zostać.

– Jest to doskonały przykład na to, że internet stał się polem walki o głosy wyborców – mówi Maciej Dutkowski, community manager. – Niemal każdy kandydat na posła czy senatora posiada konto na Fecebooku i wykorzystuje je do zdobywania poparcia.

Wielu ludzi, szczególnie polityków, zabiega o dodawanie kolejnych znajomych na Face-booku, bo ciągle panuje przekonanie, że liczba ta musi być odzwierciedleniem życia prywatnego, dlatego polityczny wyścig o internetową popularność trwa.

– Niestety w tym pędzie częstym zabiegiem jest zapraszanie przez polityków osób zupełnie przypadkowych – dodaje Maciej Dutkowski.

Wśród lokalnych polityków prym wiedzie prezydent Ostrowa, którego lubi 1991 użytkowników, najbliżej Jarosława Urbaniaka jest poseł PiS – Adam Rogacki (1780 znajomych), kolejne miejsca zajmują ludowcy Piotr Walkowski (1416 ) i Andrzej Grzyb (1388), pierwszą piątkę najbardziej lubianych na Facebooku wśród lokalnych polityków zajmuje człowiek lewicy, Włodzimierz Jędrzejak (1079). Inni politycy tacy jak Andrzej Dera (897), Janusz Pęcherz (739), Witold Sitarz (349), Mariusz Witek (219) czy Józef Racki (193) nie mogą, póki co, liczyć na podobne wyniki internetowej popularności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto