Dwie ostatnie burze, jakie przeszły nad naszym regionem nie oszczędziły lasów. Nadleśnictwo Kalisz szacuje, że mogło zostać zniszczone około 5000 - 5500 drzew, czyli 3-3,5 tys. metrów sześciennych drewna.
- Na szczęście sytuacja nie jest tak dramatyczna jak na Pomorzu. Usunięcie skutków nawałnic powinno nam zająć około miesiąca. Znacznie większe straty są w lasach prywatnych - mówi nadleśniczy Wiesław Chojnacki.
Kaliskie nadleśnictwo szacuje, że straty związane z ostatnimi wichurami mogą sięgać około 100 tysięcy złotych. Połamane przez nawałnice drzewa oznaczają także pozyskanie znacznej ilości drewna gorszej jakości, co z kolei będzie miało przełożenie na jego cenę.
Nadleśnictwo Kalisz nie wprowadza zakazu wstępu do lasów, ale zwraca się z apelem do osób odwiedzających drzewostany w gminach Godziesze Wielkie oraz Brzeziny, o ograniczenie korzystania z lasów w tym rejonie. Służby leśne proszą, aby omijać lasy z widocznymi złomami i wywrotami. Miejsca te są bardzo niebezpieczne a chwila nieuwagi może zakończyć się utratą zdrowia lub życia.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?