Ostatnie deszczowe noce oraz ciepłe dni spowodowały, że na targach i poboczach ulic pojawili się już pierwsi sprzedawcy z grzybami. To oznaka dla wszystkich miłośników grzybobrania, że pora ruszyć do lasów. Każdy doświadczony grzybiarz ma swoje ulubione miejsca, którymi nie zbyt chętnie dzieli się z innymi. My postanowiliśmy złamać ta zasadę. Mamy więc dla was mała podpowiedź, gdzie najlepiej wybrać się na grzyby w Małopolsce Zachodniej by nie wrócić z pustym koszem. Zobaczcie naszą galerię!