Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Największy na świecie dzwon kołysany będzie bił dzięki wstawiennictwu świętego Józefa kaliskiego

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Największy na świecie dzwon kołysany będzie bił dzięki wstawiennictwu świętego Józefa kaliskiego
Największy na świecie dzwon kołysany będzie bił dzięki wstawiennictwu świętego Józefa kaliskiego Dominik Gajda/Materiały prasowe
Przemyscy ludwisarze wykonali największy na świecie dzwon kołysany „Vox Patris”. Jednak pierwsza próba odlewu 55-tonowego kolosa zakończyła się niepowodzeniem. Dlatego też o duchowe wsparcie przy kolejnej próbie odlewu ludwisarze wraz z nadzorującymi cały proces specjalistami zwrócili się do… św. Józefa kaliskiego.

Waży 55 ton, jego średnica wynosi 4,5 metra, a wysokość 4 metry! Gigant będzie rozbrzmiewać w ponad 100-metrowej wieży Sanktuarium Boga Ojca Przedwiecznego (Divino Pai Eterno) w Trindade, w stanie Goiás w Brazylii. Ten największy na świecie kołysany dzwon jest dziełem Polaków.

Ponieważ sławne w Brazylii miejsce kultu i uzdrawiających pielgrzymek aktualnie jest rozbudowywane, trwały poszukiwania również wśród najlepszych wykonawców dzwonów. Nie przez przypadek wybór padł na dwie współpracujące ze sobą polskie firmy – Pracownię Ludwisarską Jana Felczyńskiego w Przemyślu oraz Rduch Bells & Clocks w Czernicy k. Rybnika.

Dzwon zrobiony został tradycyjnie ze stopu miedzi (78 proc.) i cyny (22 proc.), dzięki czemu uzyskał niepowtarzalny blask i piękny, głęboki dźwięk. Na jego wykonanie zużyto ponad 60 t metalu. Kolos musiał zostać odlany w całości, co stanowiło nie lada wyzwanie, gdyż w piecu krakowskiego Metalodlewu jednorazowo można przetopić 15 t metalu.

Pierwsza próba narodzin 55-tonowego dzwonu „Vox Patris” zakończyła się niepowodzeniem – pomimo, że ludwisarze oraz współpracujący z nimi fachowcy poprzedzili swoją pracę wielomiesięcznymi konsultacjami, symulacjami i analizami naukowo-technicznymi. Wykonano nawet próbny odlew, żeby wyeliminować wszelkie ryzyka.

– Nie wytrzymała forma, powstały mikropęknięcia, przez które wyciekła część materiału i trzeba było powtarzać cały proces na nowo. Przy normalnych odlewach nie ma to większego znaczenia. Przy tak dużym odlewie, jak się okazało jest zupełnie odwrotnie – tłumaczy Piotr Olszewski, właściciel Pracowni Ludwisarskiej Jana Felczyńskiego.

Dlatego też o duchowe wsparcie przy kolejnej próbie odlewu, przemyscy ludwisarze wraz ze specjalistami czernickiej firmy zwrócili się do… św. Józefa. W Narodowym Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu odprawione zostały w tej intencji dwie dziewięciodniowe nowenny. O odprawienie nowenn do kustosza kaliskiej świątyni ks. prałata Jacka Ploty zwrócili się właściciel przemyskiej pracowni ludwisarskiej Piotr Olszewski i szef firmy Rduch Bells & Clocks Grzegorz Klyszcz. Prośba do patrona rzemieślników o wstawiennictwo przy wykonywaniu największego na świecie kołysanego dzwonu „Vox Patris” została wysłuchana i tym razem jego narodziny zakończyły się sukcesem.

Za drugim razem nie było już żadnych niespodzianek. Nauczeni doświadczeniem ludwisarze wykonali m.in. dodatkowe zbrojenia, założyli obręcz i balasty, ograniczając zagrożenie do minimum. Nie mniej 12 minut, podczas których ponad 60 t metalu z prędkością 150 kg na sekundę, spływało do formy, było najdłuższe w ich życiu.

Jak bardzo skomplikowany był odlew olbrzyma dla brazylijskiego Sanktuarium Boga Ojca Przedwiecznego w Trindade?

– Przeprowadziliśmy obliczenia i symulacje, korzystaliśmy z naszego wielopokoleniowe doświadczenia ludwisarskiego i technicznego. Istnieje jednak granica, poza którą trudno ocenić, co jeszcze może się przytrafić przy realizacji dzwonu o tak wyjątkowych rozmiarach. Najlepszy dowód, że nauka nie przewiduje możliwości wykonania takich odlewów w tradycyjnej technologii, a przecież duże dzwony istnieją i biją już 500-600 lat – mówi Grzegorz Klyszcz, właściciel firmy Rduch Bells & Clocks w Czernicy.

Jako wotum wdzięczności za udany odlew, obie firmy postanowiły ofiarować kaliskiej bazylice dwa dzwony. Maryja i Józef zostaną oficjalnie przekazane i poświęcone 2 czerwca podczas dorocznego Odpustu Opieki Świętego Józefa w Kaliszu.

Rduch & Felczyński to konsorcjum Pracowni Ludwisarskiej Jana Felczyńskiego w Przemyślu oraz firmy Rduch Bells & Clocks w Czernicy, które od wielu pokoleń tworzą wyjątkowe i unikatowe dzwony dla obiektów sakralnych i nie tylko – zarówno w Polsce, jak i za granicą.


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto