Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauczyciel zakażony koronawirusem. Dlaczego na kwarantannę kieruje się tylko część dzieci?

ESA
archiwum Krzysztof Kapica
Nauczyciel zakażony koronawirusem. Na kwarantannę z klas, których uczy trafia tylko ta część dzieci, która mieszka w powiecie kaliskim. I to tylko na dwa dni. Uczniów, którzy zamieszkują powiat sieradzki, choć mieli taki sam kontakt z tym nauczycielem, kwarantanna nie dotyczyła? Dlaczego? Przypadek zakażenia koronawirusem u jednego z nauczycieli w Szkole Podstawowej w Stawie pokazuje jak obecnie funkcjonuje system powiadamiania osób kierowanych na kwarantannę.

W miniony piątek rodzice uczniów ze Szkoły Podstawowej w Stawie zostali poinformowani przez dyrekcję, że jeden z nauczycieli ma koronawirusa. Kwarantanna została na nich nałożona przez Sanepid w sobotę w godzinach popołudniowych, ale oficjalna informacja dotarła wyłącznie do rodziców, którzy mieszkają w powiecie kaliskim. Część uczniów, którzy uczą się w tej szkole pochodzi z powiatu sieradzkiego. Ich o kwarantannie nikt nigdy oficjalnie nie poinformował.

O tym, że mamy kwarantannę najpierw rodziców poinformowała pani dyrektor, ale przecież to nie ona jest instytucją za to odpowiedzialną. Żaden rodzic z powiatu sieradzkiego nie otrzymał takiej informacji od Sanepidu

– mówi nam mama jednego z uczniów.

Trzeba czekać odpowiada Sanepid, bo listy osób kierowanych na kwarantannę z dnia na dzień rosną.

Ja też dzwonię informować o kwarantannie i miałem taki przypadek właśnie ze Stawu, że rodzice byli z powiatu sieradzkiego i ich powiadomiłem. Natomiast nie przekazałem ich do inspekcji w Sieradzu, bo zwyczajnie nie mam na to czasu. Najważniejsza powinna być informacja o tym, że odbywa się kwarantannę, a jeśli nie było takich telefonów do innych rodziców, to może być tak, że jeszcze ta lista nie trafiła na biurko do obdzwaniania, bo w tej chwili mamy ok. 500 osób dziennie, które trzeba obdzwonić

– wyjaśnia Marek Stodolny, powiatowy inspektor sanitarny w Kaliszu.

Kwarantanna tylko przez jeden dzień?

To co zastanawiało rodziców uczniów w Stawie, to to, że mieli oni pozostawać w kwarantannie tylko na jeden dzień.

Mało tego, kwarantanna została nałożona na te dzieci i ich rodziny w sobotę, a w niedzielę o północy już się kończyła. Nie wiem jak to działa, bo przecież, gdyby ktoś z nas zachorował, to bardzo długo mógł chodzić i zarażać. Jaki jest sens nakładać ją po tak długim czasie?

– zastanawia się nasza rozmówczyni.

Obecnie zasady są takie, że liczy się 10 dni od ostatniego kontaktu z osobą zakażoną.

Czasami jest tak, że dowiadujemy się, o tym, że ktoś jest zakażony i do upłynięcia tych 10 dni brakuje np. dwóch, dlatego kierujemy tylko na ten czas. Tutaj tego nauczyciela z pewnością nie było już jakiś czas w szkole i dopiero poddał się wymazowi. Kiedy dostał wynik, a my się o tym dowiedzieliśmy, następnego dnia obdzwaniamy rodziców. Nie mamy na to wpływu, jeśli nie ma wyniku wymazu my nie mamy podstaw skierować nikogo na kwarantannę, bo są jeszcze inne choroby nie tylko koronawirus

– tłumaczy Marek Stodolny.

Zakażony nauczyciel, uczeń, woźny, pracownik kuchni....

Takich przypadków z pewnością może być więcej, bo zachorowań przybywa. Sytuacja jest bardzo dynamiczna, placówek, w których wystąpiły przypadki zachorowań jest każdego dnia więcej.

W tej chwili dowiedziałem się o pani woźnej z V Liceum Ogólnokształcącego w Kaliszu, która zachorowała. Na szczęście ona miała kontakt tylko z jedną osobą. W ciągu ostatnich 30 minut dzwoniła Szkoła Podstawowa nr 3, gdzie zachorowała uczennica, tam ostatni kontakt był 19 października. Kolejny przypadek to przedszkole w Zbiersku, gdzie pracownik kuchni ma wynik dodatni

– wymienia przypadki z ostatniej chwili szef kaliskiego Sanepidu.

Sami zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych
Zachorowań przybywa, na kwarantanne kierowanych jest coraz więcej osób, nie wszyscy mogą być od razu poinformowani oficjalnie, dlatego należy zachować zdrowy rozsądek i samemu poddać się izolacji, kiedy wiemy, że mieliśmy kontakt z kimś kto ma koronawirusa, aby nie narażać innych. Bardzo ważne jest również przestrzeganie podstawowych zasad epidemiologicznych w każdym miejscu, w którym się znajdziemy.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto