Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Negowali szczepienia przeciw COVID-19. Medycy i naukowcy odpowiadają przed sądem lekarskim w Poznaniu

W czasie przerwy, przed budynkiem Wielkopolskiej Izby Lekarskiej ponownie zebrali się przeciwnicy szczepień, którzy skandowali hasła: "Judasze!", "Bronimy szlachetnych lekarzy!".
W czasie przerwy, przed budynkiem Wielkopolskiej Izby Lekarskiej ponownie zebrali się przeciwnicy szczepień, którzy skandowali hasła: "Judasze!", "Bronimy szlachetnych lekarzy!". Adam Jastrzębowski
19 medyków i naukowców odpowiadało w piątek przed sądem lekarskim w Poznaniu za kwestionowanie obostrzeń wprowadzanych w czasie pandemii i podważanie działania szczepionek. Od początku domagali się umorzenia postępowania. Zabrali ze sobą także "symbol niewinności".

Lekarze, którzy negowali szczepienia domagają się umorzenia

Jeszcze przed rozpoczęciem przewodu sądowego jeden z obrońców obwinionych, mecenas Arkadiusz Tetela złożył wniosek o umorzenie postępowania, zwracając uwagę na treść wniosku o ukaranie lekarzy i naukowców.

- Sygnatariusze apelu mieli szerzyć postawy antyzdrowotne niezgodne z aktualną wiedzą medyczną. Konia z rzędem temu, który powie, na czym to szerzenie postawy miałoby polegać. Każdy z apeli ma kilka stron o rożnej treści. Nie wiem z jakiego sformułowania mam tłumaczyć swoich mandantów, co rzecznik uważa za karygodne a co za dopuszczalne. Jako obrońca nie widzę w tej sytuacji merytorycznej możliwości odniesienia się do tak sformułowanych zarzutów

- mówił mecenas Tetela.

Dodawał również, że apele i list, którzy podpisali lekarze, nie nawoływały do zakazu szczepień, a jedynie do tego, by były one dobrowolne.

- W tych apelach nie było niczego niedozwolonego. To było apelowanie o dyskusję, zagwarantowanie dobrowolności procedury która wiąże się z ryzykiem nieodwracalnych powikłań w tym również zgonu m.in. z uwagi na fakt, że mieliśmy do czynienia z całkiem nowym rodzajem szczepionki opartej o nowa technologie, która została stworzona w ekspresowym tempie

- podkreślał mecenas Tetela.

Poparcie jego wniosku wyrazili niemal wszyscy obrońcy pozostałych lekarzy i naukowców. Pod wnioskiem nie podpisała się adwokatka dr Weronika Król-Dybowska, obrończyni dra Macieja Bierwagena, bo, jak tłumaczyła, nie oczekuje umorzenia postępowania, a uniewinnienia swojego klienta.

Czytaj także:

Zastępca naczelnego rzecznika odpowiedzialności zawodowej dr n.med. Wojciech Drozd wniósł o oddalenie wniosku o umorzenie.

- Argumenty zawarte we wniosku o umorzenie postępowania nie są jasne, oczywiste i konkretne

- powiedział dr Drozd.

"Symbol niewinności"

Obwinieni lekarze przynieśli do sądu lekarskiego białe tulipany, bo jak tłumaczyli, jest to symbol ich niewinności.

W czasie przerwy, przed budynkiem Wielkopolskiej Izby Lekarskiej ponownie zebrali się przeciwnicy szczepień, którzy skandowali hasła: "Judasze!", "Bronimy szlachetnych lekarzy!".

Sąd uchyla wniosek o umorzenie procesu

Po zapoznaniu się ze wszystkimi wnioskami sąd zdecydował o uchyleniu kilku z nich. M. in. nie uwzględnił wniosku o umorzenie postępowania.

- Sąd ma obowiązek rozpatrzeć wniosek o ukaranie. Aby odpowiedzieć na pytanie konieczne jest przeprowadzenie postępowania dochodzeniowego, dlatego nie uwzględniamy wniosku o umorzenie postępowania - mówił wiceprzewodniczący Okręgowego Sądu Lekarskiego lek. Wojciech Łącki.

I dodawał: - Każdemu, kto czuje się niewinny powinno zależeć na tym, by został uniewinniony, a nie na umorzeniu postępowania. Myślę, że strony obwinione powinno przekonać to, że jeśli czują się niewinne, to wydanie orzeczenia uniewinniającego jest bardziej zadowalające, niż umorzenie procesu.

Ostatecznie jednak sędziowie zdecydowali się przychylić do jednego z wniosków obrońców.

- Podzielamy wnioski obrony, szczególnie mecenasa Teteli. Rzecznik powinien uszczegółowić we wniosku o ukaranie które treści uważa za propagowanie postaw antyzdrowotnych - mówił lek. Wojciech Łącki.

- Poza tym sąd wskaże rzecznikowi rozważenie możliwości wystąpienia do towarzystw naukowych, w tym do Polskiego Towarzystwa Epidemiologów i Lekarzy Chorób Zakaźnych, Polskiego Towarzystwa Wakcynologii, Polskiego Towarzystwa Immunologii Doświadczalnej i Klinicznej, by zwrócił się z zapytaniem czy szczegółowe tezy zarzucane obwinionym, jako postawy antyzdrowotne, były zgodne z aktualną wiedzą medyczną. Taka opinia biegłych na zlecenie rzecznika powinna być przeprowadzona.

Zastępca naczelnego rzecznika odpowiedzialności zawodowej dr n.med. Wojciech Drozd nie chciał komentować sprawy.

- Nie udzielam informacji o toczącym się postępowaniu - kwitował dr Drozd.


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto