Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie chce bezczynnie czekać na śmierć. Kaliski lekarz ma 91 lat i nadal przyjmuje pacjentów!

Mateusz Pilarczyk,Ewa Lammel
Zbigniew Kledecki ma 91 lat i nadal leczy pacjentów
Zbigniew Kledecki ma 91 lat i nadal leczy pacjentów Andrzej Kurzyński ©
Im bliżej do emerytury, tym więcej Polaków odlicza lata i miesiące, jakie zostały do upragnionego odpoczynku. W Sejmie posłowie przegłosowali projekt ustawy wydłużającej ten czas do 67. roku życia. Oznacza to, że docelowo kobiety będą pracowały o siedem lat dłużej niż obecnie, a mężczyźni o dwa. Wiele osób jednak już dziś jest aktywna zawodowo mimo przekroczenia granicy wieku emerytalnego.

Jednym z rekordzistów w Wielkopolsce jest Zbigniew Kledecki. 91-letni lekarz, kardiolog jest nadal czynny zawodowo i prowadzi prywatny gabinet internistyczno-kardiologiczny w Kaliszu. Choć, jak mówi, cierpi na nadciśnienie tętnicze i jest po zawale, to wciąż nie planuje przejść na emeryturę. Jeszcze pół roku temu leczył pacjentów nie tylko w prywatnym gabinecie, ale także w kaliskim szpitalu.

- Nie zamierzam bezczynnie czekać na śmierć. Człowiek powinien pracować tak długo, jak tylko pozwalają mu na to siły i zdrowie - uważa doktor Kledecki stając w opozycji do osób, które bronią obecnego systemu emerytalnego. - Praca, którą wykonuję nie jest tak ciężka jak na przykład górnika, ale do najłatwiejszych również nie należy - dodaje doktor, który wspomina przy tym o trudnych pacjentach i relacjach z nimi.

Zbigniew Kledecki nie kryje również, że jego decyzja o kontynuowaniu pracy mimo zaawansowanego wieku wiąże się ze względami finansowymi.

- Moja emerytura jest dość niska. To, że mogę prowadzić gabinet i w ten sposób dorobić, to dla mnie dodatkowa szansa i dar od Boga - mówi szczerze nestor wielkopolskich lekarzy.

W takiej sytuacji jest wielu emerytów. Ci, którym wyuczony zawód nie pozwala na kontynuowanie pracy zasilają chociażby armię marketowych ochroniarzy albo stróżów nocnych. Według rządu podniesienie wieku ma wyeliminować takie sytuacje, bo wysokość emerytur wzrośnie. Społeczeństwu nie przedstawiono jednak konkretnych wyliczeń kto i o ile większą otrzyma. Na razie emerytom pozostaje dorabianie i kontynuacja pracy zawodowej. W uprzywilejowanej pozycji są pracownicy umysłowi, dla których wiek nie jest dużą przeszkodą w dalszej pracy.

- Wiem, że większość kadry na uczelniach, pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego, chce dalej pracować, ale taka jest specyfika zawodu - wyjaśnia prof. Magdalena Jaroszewska z Wydziału Matematyki i Informatyki Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Profesor Jaroszewska 12 lat temu weszła w wiek emerytalny. Mimo tego nadal jest aktywna zawodowo na 1/3 etatu. Prowadzi z doktorantami zajęcia z dydaktyki szkoły wyższej, co przynosi jej satysfakcję i kontakt z młodymi i, jak podkreśla, inteligentnymi ludźmi. Dla profesor praca na uniwersytecie pozwala zachować aktywność umysłową i fizyczną, co przekłada się na pozytywne myślenie. Jednakże dodaje, że pełen etat w jej wieku byłby już zbyt dużym obciążeniem.

- Unifikacja wieku emerytalnego do 67. roku życia nie jest dobra. Rozumiem, że tak jest w wielu krajach i mamy trudną sytuację finansową, ale według mnie nie wszystkie zawody pozwalają na tak długą efektywną pracę - zauważa profesor Jaroszewska. - W przypadku osób pracujących fizycznie o wiele trudniej jest zachować aktywność zawodową. Na przykład przy taśmie produkcyjnej na pewno nie dałabym rady dalej pracować - dodaje.

Zmiany systemu emerytalnego dotyczą też służb mundurowych. Do tej pory m.in. policjanci, strażacy, żołnierze i funkcjonariusze służby więziennej mogli przechodzić na emeryturę już po 15 latach. Rząd zamierza wydłużyć wysługę do minimum 25 lat służby i podnieść wiek przechodzenia na emeryturę do 55. roku życia. Reforma ma objąć tylko nowo przyjętych do służby funkcjonariuszy.

- Przez te deklaracje na razie nie martwię się o zmiany. Nie wyobrażamy sobie jednak, że w więzieniach i aresztach będą pracowali 50-latkowie. Oni mają pilnować 20-letnich przestępców? Sprawność fizyczna w naszym zawodzie jest bardzo ważna, a wiadomo, że spada ona z wiekiem. Przy niewysokim wynagrodzeniu wczesna emerytura była też zachętą do służby - mówi nam funkcjonariusz więziennictwa pracujący od kilku lat w zawodzie.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak przygotować się do rozmowy o pracę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto