Nie udało się strzelić bramki w Stężycy. KKS zdobył tylko jeden punkt

KKS Kalisz pojechał na mecz z walczącą o utrzymanie Radunią bez dwóch, pauzujących za kartki wysokich zawodników - napastnika Piotra Giela i obrońcy Filipa Kendzi. Ich brak widać było szczególnie przy rzutach rożnych, których goście mieli bardzo dużo. W linii ataku zabrakło także Jakuba Wilczyńskiego, który odniósł kontuzję twarzy podczas treningu, przeszedł operację i już nie zagra w tym sezonie.

Tym niemniej kaliszanie mogli objąć prowadzenie już w 11 minucie. Po kontrataku Bartłomieja Putno piłka trafiła do Jakuba Głaza, ale ten, będąc w znakomitej sytuacji, trafił w boczną siatkę. W rewanżu Maciej Krakowiak odbił piłkę na rzut rożny po płaskim strzale. Na początku drugiej połowy do ofensywy przeszli gospodarze, którzy jednak nie potrafili celnie strzelić. Z czasem znów więcej do powiedzenia mieli KKS-iacy, ale nie potrafili przebić się przez obronę Raduni.

Od 76. minuty kaliszanie grali w przewadze jednego zawodnika, bo drugi raz żółtą kartkę zobaczył Dmytro Prichna. Efekt był taki, że już minutę potem oddali pierwszy celny strzał w tym meczu. Niestety, uderzenie było zbyt słabe, żeby zaskoczyć golkipera Raduni. W 87 minucie dobrze w pole karne zagrał Daniel Kamiński, ale nie miał kto dołożyć nogi do piłki. W doliczonym czasie gry Karol Smajdor nieskutecznie próbował zaskoczyć bramkarza gospodarzy.

- Czujemy spory niedosyt, bardzo liczyliśmy na zwycięstwo. Przez większą część spotkania kontrolowaliśmy grę, mieliśmy dużo rzutów rożnych, ale brakowało nam wysokiego napastnika w polu karnym, żeby zdobyć bramkę. Z pozytywów widać, że moja drużyna prezentowała się lepiej fizycznie niż w poprzednim meczu - podsumował spotkanie trener KKS-u Bartosz Tarachulski.

Radunia: Kacper Tułowiecki - Maciej Orłowski I (46. Szymon Nowicki), Dmytro Baszłaj, Maciej Dampc (90. Rafał Kosznik), Jonatan Straus - Cezary Sauczek (67. Ednilson Furtado), Jan Furman, Dmytro Prichna II, Radosław Stępień, Wojciech Jakubik (80. Adam Płotka) - Wojciech Łuczak (80. Tomasz Dejewski).
KKS: Maciej Krakowiak - Jakub Głaz (87. Karol Smajdor), Wiktor Smoliński, Mateusz Gawlik, Kasjan Lipkowski I, Kamil Koczy (76. Daniel Kamiński) - Michał Borecki, Adrian Łuszkiewicz (76. Bartosz Gęsior), Mateusz Wysokiński, Bartłomiej Putno - Néstor Gordillo.

1. Polonia Warszawa 32 64 56-33
2. Kotwica Kołobrzeg 32 58 43-28
3. Stomil Olsztyn 32 55 50-31
4. Wisła Puławy 32 53 53-36
5. Znicz Pruszków 32 53 47-37
6. KKS 1925 Kalisz 32 51 56-40