Nietypowa interwencja gdańskich strażaków
Jak czytamy na stronie Facebook'owej KM PSP Gdańsk, do pomieszczenia technicznego szpitala przy ul. Smoluchowskiego przez otwór wentylacyjny dostała się... sowa!
Pracownicy nie mogli poradzić sobie ze złapaniem i uwolnieniem zwierzęcia. Strażakom z JRG 1 udało się złapać sowę i wypuścić na wolność - odleciała "do siebie"
- Przed odlotem sowa poprosiła o wspólne zdjęcie, które załączamy poniżej - napisali żartobliwie strażacy
W komentarzu akcję strażaków pochwaliło Stowarzyszenie Ochrony Sów "Owl Conservation Association":
Bardzo dziękujemy zaangażowanym strażaków za skuteczną interwencję! To puszczyk - najliczniejszy gatunek w Polsce i Europie, osiadły. Dlatego tak ważne było wypuszczenie w miejscu znalezienia, w jego rewirze. Super robota, panowie!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?