MKTG NaM - pasek na kartach artykułów
6 z 9
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Kozy...
fot. jodie777 / Getty Images

Niezwykłe fakty o zwierzętach hodowlanych. Są do nas bardziej podobne, niż nam się wydaje

Kozy

Powiedzenie "głupi jak koza" ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.

Kozy to zwierzęta niezwykle komunikatywne. Badania naukowców z Queen Mary University of London dowodzą, że zdolność kóz do komunikowania się z człowiekiem jest podobna do tej, jaką mają psy.

W dodatku przeprowadzono doświadczenie, w którym zwierzęta miały wydobywać smakołyki z pudełka. Na pewnym etapie pudełko podmieniano na takie, którego nie można było otworzyć. Po kilku nieudanych próbach kozy zaprzestawały walki i w wymowny sposób patrzyły na człowieka, prosząc o pomoc.

Spojrzenie nazywane „bezpośrednim wpatrywaniem się” zaobserwowano dotąd tylko u udomowionych koni i psów.

Kozy porozumiewają się nie tylko wzrokiem, ale również werbalnie. Do komunikacji ze swoimi młodymi wykształciły charakterystyczny, unikalny dla siebie dźwięk. Wyjątkowy rodzaj beczenia pomaga matce w rozpoznaniu swojego dziecka nawet po roku rozłąki.

Koza w warunkach naturalnych potrafi przeżyć 18 lat.
Koźlęta tuczone na mięso ubijane są najwcześniej w wieku 4-6 tygodni.

Zobacz również

Wypadek w Nowej Sarzynie na DK77. Zablokowany pas w kierunku Leżajska

NOWE
Wypadek w Nowej Sarzynie na DK77. Zablokowany pas w kierunku Leżajska

Wypadek w Nowej Sarzynie na DK77. Zablokowany pas w kierunku Leżajska

NOWE
Wypadek w Nowej Sarzynie na DK77. Zablokowany pas w kierunku Leżajska

Polecamy

Tygodniowy przegląd prasy w Kaliszu, (12.05-18.05.2024)

Tygodniowy przegląd prasy w Kaliszu, (12.05-18.05.2024)

Spróbuj zamiast piwa. Gasi pragnienie, odmładza, odchudza. Tani napój zrobisz w domu

Spróbuj zamiast piwa. Gasi pragnienie, odmładza, odchudza. Tani napój zrobisz w domu

Zjadłam czereśnie i okazało się, że mam ciężką alergię. Oto, co się ze mną stało

Zjadłam czereśnie i okazało się, że mam ciężką alergię. Oto, co się ze mną stało