W parlamencie rozpoczynają się prace związane z przygotowaniem ustawy o funduszu rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej. Celem powołanego na podstawie ustawy funduszu będzie dofinansowanie realizowanych przez samorządy przewozów autobusowych. Fundusz ma zostać uruchomiony jeszcze w tym roku. Samorządy będą mogły liczyć na dofinansowanie do jednego wozokilometra. W okresie przejściowym, przed rozpoczęciem funkcjonowania nowego systemu publicznego transportu zbiorowego, które jest przewidziane na 31 grudnia 2021 r., dopłata do kwoty deficytu jednego wozokilometra linii o charakterze użyteczności publicznej będzie wynosiła maksymalnie 1 zł. Od 1 stycznia 2022 r., po wejściu w życie przepisów nowelizacji ustawy o publicznym transporcie zbiorowym dopłata wyniesie nie wyższej niż 0,80 zł. Samorządy będą pokrywać nie mniej niż 30 proc. kosztów.
We wtorek w kaliskim starostwie odbyło się spotkanie w tej sprawie z udziałem posła Jana Mosińskiego, starosty Krzysztofa Nosala oraz burmistrzów i wójtów gmin powiatu kaliskiego.
- Spotkanie trwało około dwóch godzin. Było bardzo ciekawe i wiele wnoszące do koncepcji przywracania deficytowych połączeń autobusowych - mówi Jan Mosiński. - Ustawa z 2010 roku o transporcie publicznym dawała możliwość jednostkom samorządu terytorialnego, aby organizowały transport. Niestety gminy nie organizowały tego transportu ponieważ był on deficytowy. To spowodowało, że w skali ogólnopolskiej ponad 20 proc. sołectw zostało odciętych od świata, a 13 milionów Polaków nie miało możliwości skorzystania z transportu publicznego. Stąd pomysł, aby przy udziale jednostek samorządu terytorialnego odrestaurować siatkę połączeń.
Według posła Mosińskiego, samorządowcy dobrze oceniają pomysł rządu, ale diabeł tkwi w szczegółach.
- Samorządowcy zwracali uwagę, że doskonałym operatorem projektu będzie kaliski PKS. Na terenie powiatu kaliskiego mamy siedem linii, wokół których można by budować transport obarczony deficytem - dodaje parlamentarzysta. - Chodzi też o to, aby optymalnie opracować mapę połączeń i wskazać potencjalnego przewoźnika, z którym zostanie zawarta umowa.
Taka mapa połączeń miałaby powstać w ciągu najbliższych tygodniu. Pojawił się też pomysł, aby samorządy poprzez części udziałów przejęły PKS Kalisz.
- Projekt ustawy nie odcina możliwości kontynuowania przewozów przewoźnikom, którzy mają koncesję. Oni nadal mogą funkcjonować, natomiast my uruchamiamy transport, który był deficytowy, dofinansowując linie. Nie jest to wspieranie PKS-ów kosztem prywatnych przewoźników - podkreśla poseł Jan Mosiński.
Samorządowcy zadeklarowali przygotowanie wykazu deficytowych linii oraz tych, które wygasły z braku finansów. Ma to pozwolić na opracowanie nieformalnego projektu kosztów przedsięwzięcia dla powiatu kaliskiego i przekazać go wojewodzie wielkopolskiemu, który będzie odpowiedzialny za realizację umów.
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?