Nowa podstacja Pogotowia Ratunkowego w Stawiszynie
Podstacja Pogotowia Ratunkowego przy ul. Kaliskiej w Stawiszynie od dawna prosiła się o gruntowny remont lub zmianę lokalizacji. Ratownicy medyczni stacjonujący w Stawiszynie w oczekiwaniu na alarm spędzali czas w opłakanych warunkach.
- Od dawna staraliśmy się, żeby te warunki bytowe zdecydowanie się poprawiły. Kiedy zadzwoniłem do Pana burmistrza Grzegorza Kaczmarka z prośbą o to, żebyśmy coś zrobili, bo warunki były skandaliczne w tej lokalizacji z różnych przyczyn, to Pan burmistrz poprosił o kilka dni i rzeczywiście sprawę załatwił – mówi Radosław Kołaciński, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Ludwika Perzyny w Kaliszu, pod którego podlega podstacja.
Podstacja Pogotowia Ratunkowego w Stawiszynie przeniosła się z ulicy Kaliskiej na Starościńską. Na remont i adaptację pomieszczeń, które znajdują się nad ośrodkiem zdrowia w Stawiszynie złożyły się samorządy ze Stawiszyna, Blizanowa, Mycielina i Żelazkowa na terenie, których na co dzień pomoc niosą ratownicy z tej podstacji. Remont obejmował m.in. remont podłóg, łazienki, gruntowanie i malowanie ścian i sufitów, remont instalacji elektrycznej oraz kompleksowe wyposażenie pomieszczeń.
- Wiele osób dołożyło cegiełkę do tego, że to miejsce wygląda teraz jak wygląda. Począwszy od Pana dyrektora przez Radnych Gminy Stawiszyn i koleżankę Marię Szafrańską, która jest również kierownikiem Pogotowia Ratunkowego w Kaliszu i dużo serca włożyła w to miejsce po moich kolegów samorządowców, którzy pozytywnie podeszli do mojej prośby o wsparcie – wymieniał Grzegorz Kaczmarek, burmistrz Gminy i Miasta Stawiszyn.
Czytaj więcej:
Do dyspozycji ratowników medycznych ze Stawiszyna są teraz w sumie 63 metry kwadratowe – dwa pomieszczenia wypoczynkowe, łazienka, kuchnia, a nawet garderoba i magazynek.
- W porównaniu z poprzednią podstacją zmiana jest kolosalna - w wyglądzie, funkcjonalności i warunkach. Teraz mamy kilka pomieszczeń, można odpoczywać osobno, zjeść coś w kuchni. Pomieszczeń jest w sumie 5 – mówi Tomasz Chmielewski, ratownik medyczny z podstacji w Stawiszynie
Kaliskiemu szpitalowi podlega siedem Zespołów Ratownictwa Medycznego – sześć z nich jest podstawowych, siódmy zespół jest specjalistyczny. W minionym roku wszystkie Zespoły wyjeżdżały łącznie 13 669 razy. Tylko od początku tego roku ekipa ze Stawiszyna wyjeżdżała na wezwania blisko 1200 razy. Prawie 150 wezwań dotyczyło wypadków, a 1050 - zachorowań. Ze względu na sąsiedztwo z DK 25 zespół ze Stawiszyna wyjeżdża do zdarzeń o ¼ częściej niż ratownicy z Liskowa czy Brzezin.
- Jeździmy nie tylko po tych czterech gminach, ponieważ możemy być zadysponowani na teren całego naszego województwa i tak się dzieje. Ratownicy jeżdżą też do Rychwała, Konina, Pleszewa, czy Kalisza. Wszystko zależy od dostępności karetki. Specyfika pracy ZRM jest troszeczkę inna niż praca w szpitalu. My nie mamy pacjentów, my do nich dojeżdżamy, a między jednym a drugim wyjazdem musimy mieć miejsce, gdzie możemy czekać. Takim miejscem jest podstacja. To tutaj ratownicy mogą się zrelaksować między jednym a drugim wyjazdem, a więc bardzo ważne jest, żeby te warunki były dobre – zaznacza Maria Szafrańska, radna Rady Miejskiej w Stawiszynie oraz p.o. kierownika Pogotowia Ratunkowego w Kaliszu .
Podstacja w Stawiszynie została powołana w marcu 2004 roku. Była pierwszą z podstacji na terenie powiatu kaliskiego. Zespół ze Stawiszyna liczy 10 ratowników i 2 pielęgniarki.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?