Przypomnijmy, że ksiądz Arkadiusz H. nie odpowie za pedofilię. 28 października Sąd Okręgowy w Kaliszu uchylił wyrok 3 lat pozbawienia wolności i umorzył postępowanie. Zdaniem sądu sprawa negatywnego bohatera filmu braci Sekielskich "Zabawa w chowanego" uległa przedawnieniu. Sędzia Marek Bajger podkreślił jednakże, że nie jest to uniewinnienie. Nie ulega bowiem wątpliwości, że ksiądz jest sprawcą zarzucanych mu przestępstw.
- Jeśli chodzi o umorzenie postępowanie to nie ulega wątpliwości, że jest to porażka, porażka całego społeczeństwa polegająca na tym, że sprawca odrażającego i wyjątkowo nagannego moralnie czynu popełnionego na szkodę 10-letniego dziecka, na który złożyło się kilkanaście czynów sprawczych, z których każdy rozpoznawany oddzielnie wyczerpuje znamiona z art. 200 par. 1 KK nie poniesie odpowiedzialności karnej - podkreślił sędzia Marek Bajger.
Obecnie przed Sądem Okręgowym w Kaliszu toczy się postępowanie z powództwa cywilnego przeciwko Diecezji Kaliskiej o odszkodowanie za krzywdy. Poszkodowani przez księdza Arkadiusza H. domagają się zadośćuczynienia w kwocie miliona złotych od kościoła. Kaliski sąd zwrócił się zatem o wydanie kościelnych akt, które dotyczą księdza oskarżonego o pedofilię oraz akt postępowania wobec biskupa, który tuszował tę sprawę.
Protokół Dyplomatyczny Ministerstwa Spraw Zagranicznych w piśmie z 19 listopada poinformował, że pismo sądu zostało przekazane Nuncjaturze Apostolskiej przy nocie dyplomatycznej, a w odpowiedzi Nuncjatura przekazała, że akt nie wyda, zasłaniając się Konwencją wiedeńską.
- W nawiązaniu do wniosku wystosowanego przez I Wydział Cywilny Sądu Okręgowego w Kaliszu tutejsze Przedstawicielstwo Papieskie zostało zobowiązane do przekazania, że prośba Sądu nie może zostać uwzględniona, ponieważ dotyczy dokumentu wystawionego przez Stolicę Apostolską i przechowanego w archiwum misji dyplomatycznej, które zgodnie z art. 24 Konwencji wiedeńskiej o stosunkach dyplomatycznych są nienaruszalne "w każdym czasie i niezależnie od miejsca, gdzie się znajdują" - tłumaczy Nuncjatura Apostolska.
Jak tłumaczy Edyta Janiszewska, rzecznik Sądu Okręgowego w Kaliszu, Nuncjatura uściśliła również, że w postępowaniu kanonicznym zarówno dokumenty wystawione przez właściwe Dykasterie Stolicy Apostolskiej, jak i podmioty działające w Polsce na mocy jej delegacji, pozostają w jurysdykcji Stolicy Apostolskiej. Dlatego też nawet gdy kopia dokumentacji przesłanej do Stolicy Apostolskiej pozostaje w diecezji trybem dysponowania tą dokumentacją jest procedura międzynarodowej pomocy prawnej.
- Nadto wskazano, że wnioski o pomoc sądową powinny zwierać możliwe dokładne wskazanie konkretnych faktów w odniesieniu do których prowadzone jest postępowanie, istotnych elementów, które w związku z nimi są badane oraz uzasadnionych powodów dla jakich wniosek o pomoc prawną jest kierowany do Stolicy Apostolskiej. Umożliwi to właściwym organom Stolicy Apostolskiej ocenę wniosku pod kątem sensowności, zasadności i przydatności do celów procesowych - wyjaśnia Edyta Janiszewska.
Dodaje, że nie będą uwzględniane wnioski ogólnikowe, pozbawione elementów umożliwiającym właściwym organom ocenę ich sensowności, zasadności i przydatności.
Poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Nuncjaturę Apostolską w Polsce.
Zobacz także:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?