Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obóz koncentracyjny Auschwitz. 80 lat temu wyruszył transport ze skazanymi kaliszanami. ZDJĘCIA

Mariusz Kurzajczyk
Mariusz Kurzajczyk
Do 1942 roku Polacy stanowili zdecydowaną większość więźniów obozu koncentracyjnego Auschwitz. Nie brakowało wśród nich kaliszan - księży, przedstawicieli inteligencji, rzemieśliników, sportowców. Najtragiczniejszy był transport z 2 maja 1941 roku.

Tragiczny transport z 2 maja 1941 roku

Pretekstem do represji wobec Polaków było pobicie niemieckiego policjanta. W odwecie policja niemiecka w nocy z 5 na 6 i z 6 na 7 marca 1941 roku przeprowadziła zakrojone na szeroką skalę aresztowania wśród ludności polskiej w Kaliszu i okolicznych miejscowościach: Aleksandria, Brudzew, Brzezie, Ceków, Chocz, Dębe, Dobrzec, Godziesze Wielkie, Kościelec, Kościelna Wieś, Kotowiecko, Koźminek, Opatów, Opatówek, Rychnów, Staw, Stawiszyn i Wieruszów. Aresztowano około 400 osób, ale np. w samym Koźminku 16 mężczyzn, z których ani jeden nie wrócił do domu po zakończeniu wojny.

- Wśród aresztowanych znaleźli się ludzie o różnym statusie społecznym: inteligenci, duchowni, rzemieślnicy, robotnicy i rolnicy, reprezentujący cały ówczesny przekrój społeczny i zawodowy powiatu kaliskiego - opisuje Bogdan Piętka z Państwowego Muzeum Auschitz-Birkenau.

Aresztowanych umieszczono w więzieniu znajdującym się w budynku byłej szkoły powszechnej przy ulicy 3 Maja. 1 maja 1941 r. placówka Gestapo w Łodzi wydała polecenie sformowania transportu do KL Auschwitz. W jego skład weszła część tych osób.

Liczący 204 Polaków transport ekspediowano z Kalisza do KL Auschwitz wczesnym rankiem 2 maja 1941 roku. Mężczyzn ustawiono w dwuszeregu na dziedzińcu więziennym, kazano podnieść ręce do góry i w takiej pozie sfotografowano. Fotografie te zamieszczono w niemieckiej prasie z podpisem Polnische Banditen aus Kalisch (Polscy bandyci z Kalisza ). Dołączono do nich obszerny opis dokonanych rzekomo przez uwidocznionych na zdjęciach Polaków bandyckich napadów na Niemców.

ZOBACZ TAKŻE

W gronie inteligencji deportowanej tym transportem znajdował się m.in. Mieczysław Kościelniak, ps. Zawrat, Anzelm (nr 15261), kaliski artysta malarz i grafik. W obozie prowadził on nielegalną twórczość artystyczną. Jej tematem była przerażającą rzeczywistość.

W transporcie znaleźli się m.in. piłkarz KKS-u Tadeusz Ciszewski oraz były piłkarz Prosny i sędzia piłkarski Jan Werbiński. Obaj wkrótce zginęli. Był też znany inżynier geodeta Michał Kubiak (nr 15262), z zawodu mierniczy przysięgły, był zagrożony aresztowaniem już na początku okupacji jako pochodzący z rodziny polskich emigrantów zarobkowych i działaczy polonijnych w Niemczech.

Był też Józef Nowak, sołtys Kościelnej Wsi. Lista nazwisk jest długa. Są na niej m.in.: Ksiądz Jan Biniewicz (nr 15188), prefekt Publicznej Szkoły Powszechnej nr 1 przy kolegiacie św. Józefa w Kaliszu, ksiądz Józef Gołębiowski (nr 15221), proboszcz parafii Dembe, ksiądz dr Stanisław Niewęgłowski (nr 15290), prefekt III Państwowego Gimnazjum i Liceum im. Anny Jagiellonki w Kaliszu, i ksiądz Józef Zawadzki (nr 15384), proboszcz parafii Rychnów. Żaden z nich nie przeżył KL Auschwitz.

Księża Henryk Herbich (nr 15230) z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, Kazimierz Łopuszyński (nr 15275), prefekt Publicznej Szkoły Powszechnej w Kaliszu i Oktawian Mieczysław Nowacki (nr 15291), prefekt Publicznej Szkoły Dokształcającej Zawodowej nr 1 w Kaliszu i zarazem prefekt kaplicy więziennej w Kaliszu zostali przeniesieni do KL Dachau, gdzie wszyscy zginęli. K. Łopuszyński w 1941 roku, H. Herbich i O. Nowacki w 1942 roku.

Pierwsza ofiara Auschwitz

Urzędnik skarbowy Konstanty Dezydery Muszyński (nr 15283) był jedną z pierwszych ofiar spośród więźniów tego transportu. Został zakatowany pod koniec maja 1941 roku podczas pracy przy rozbiórce budynków. Inny urzędnik, Maksymilian Jaworski (nr 15240), zmarł w szpitalu m, zamordowany zastrzykiem fenolu.

Natomiast księgowego Leona Rajewskiego (nr 15315) zwolniono jesienią 1941 roku w rezultacie usilnych starań jego byłego niemieckiego pracodawcy Richarda Meyera, właściciela przedsiębiorstwa budowlanego w Kaliszu. Przedwojenny prokurator kaliski Edward Kolombus Wirbser (nr 15369) zginął w obozie 1 grudnia 1941 roku. Z tych 204 osób do 1945 roku dożyło zaledwie kilkanaście...

Oczywiście do Auschwitz w różnych okresach trafiło znaczmie więcej kaliszan, wśród znanych osób m.in. inżynier Romuald Kibler (nr 17383), który zmarł w styczniu 1942 r.


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto