Tragiczny transport z 2 maja 1941 roku
Pretekstem do represji wobec Polaków było pobicie niemieckiego policjanta. W odwecie policja niemiecka w nocy z 5 na 6 i z 6 na 7 marca 1941 roku przeprowadziła zakrojone na szeroką skalę aresztowania wśród ludności polskiej w Kaliszu i okolicznych miejscowościach: Aleksandria, Brudzew, Brzezie, Ceków, Chocz, Dębe, Dobrzec, Godziesze Wielkie, Kościelec, Kościelna Wieś, Kotowiecko, Koźminek, Opatów, Opatówek, Rychnów, Staw, Stawiszyn i Wieruszów. Aresztowano około 400 osób, ale np. w samym Koźminku 16 mężczyzn, z których ani jeden nie wrócił do domu po zakończeniu wojny.
- Wśród aresztowanych znaleźli się ludzie o różnym statusie społecznym: inteligenci, duchowni, rzemieślnicy, robotnicy i rolnicy, reprezentujący cały ówczesny przekrój społeczny i zawodowy powiatu kaliskiego - opisuje Bogdan Piętka z Państwowego Muzeum Auschitz-Birkenau.
Aresztowanych umieszczono w więzieniu znajdującym się w budynku byłej szkoły powszechnej przy ulicy 3 Maja. 1 maja 1941 r. placówka Gestapo w Łodzi wydała polecenie sformowania transportu do KL Auschwitz. W jego skład weszła część tych osób.
Liczący 204 Polaków transport ekspediowano z Kalisza do KL Auschwitz wczesnym rankiem 2 maja 1941 roku. Mężczyzn ustawiono w dwuszeregu na dziedzińcu więziennym, kazano podnieść ręce do góry i w takiej pozie sfotografowano. Fotografie te zamieszczono w niemieckiej prasie z podpisem Polnische Banditen aus Kalisch (Polscy bandyci z Kalisza ). Dołączono do nich obszerny opis dokonanych rzekomo przez uwidocznionych na zdjęciach Polaków bandyckich napadów na Niemców.
ZOBACZ TAKŻE
W gronie inteligencji deportowanej tym transportem znajdował się m.in. Mieczysław Kościelniak, ps. Zawrat, Anzelm (nr 15261), kaliski artysta malarz i grafik. W obozie prowadził on nielegalną twórczość artystyczną. Jej tematem była przerażającą rzeczywistość.
W transporcie znaleźli się m.in. piłkarz KKS-u Tadeusz Ciszewski oraz były piłkarz Prosny i sędzia piłkarski Jan Werbiński. Obaj wkrótce zginęli. Był też znany inżynier geodeta Michał Kubiak (nr 15262), z zawodu mierniczy przysięgły, był zagrożony aresztowaniem już na początku okupacji jako pochodzący z rodziny polskich emigrantów zarobkowych i działaczy polonijnych w Niemczech.
Był też Józef Nowak, sołtys Kościelnej Wsi. Lista nazwisk jest długa. Są na niej m.in.: Ksiądz Jan Biniewicz (nr 15188), prefekt Publicznej Szkoły Powszechnej nr 1 przy kolegiacie św. Józefa w Kaliszu, ksiądz Józef Gołębiowski (nr 15221), proboszcz parafii Dembe, ksiądz dr Stanisław Niewęgłowski (nr 15290), prefekt III Państwowego Gimnazjum i Liceum im. Anny Jagiellonki w Kaliszu, i ksiądz Józef Zawadzki (nr 15384), proboszcz parafii Rychnów. Żaden z nich nie przeżył KL Auschwitz.
Księża Henryk Herbich (nr 15230) z Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, Kazimierz Łopuszyński (nr 15275), prefekt Publicznej Szkoły Powszechnej w Kaliszu i Oktawian Mieczysław Nowacki (nr 15291), prefekt Publicznej Szkoły Dokształcającej Zawodowej nr 1 w Kaliszu i zarazem prefekt kaplicy więziennej w Kaliszu zostali przeniesieni do KL Dachau, gdzie wszyscy zginęli. K. Łopuszyński w 1941 roku, H. Herbich i O. Nowacki w 1942 roku.
Pierwsza ofiara Auschwitz
Urzędnik skarbowy Konstanty Dezydery Muszyński (nr 15283) był jedną z pierwszych ofiar spośród więźniów tego transportu. Został zakatowany pod koniec maja 1941 roku podczas pracy przy rozbiórce budynków. Inny urzędnik, Maksymilian Jaworski (nr 15240), zmarł w szpitalu m, zamordowany zastrzykiem fenolu.
Natomiast księgowego Leona Rajewskiego (nr 15315) zwolniono jesienią 1941 roku w rezultacie usilnych starań jego byłego niemieckiego pracodawcy Richarda Meyera, właściciela przedsiębiorstwa budowlanego w Kaliszu. Przedwojenny prokurator kaliski Edward Kolombus Wirbser (nr 15369) zginął w obozie 1 grudnia 1941 roku. Z tych 204 osób do 1945 roku dożyło zaledwie kilkanaście...
Oczywiście do Auschwitz w różnych okresach trafiło znaczmie więcej kaliszan, wśród znanych osób m.in. inżynier Romuald Kibler (nr 17383), który zmarł w styczniu 1942 r.
Polub nas na FB
Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?
Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku
Obserwuj nas także na Google News
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?