Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Od 18 maja można ponownie zjeść posiłek w restauracji. - Mamy nadzieję, że najgorsze już jest za nami - mówi właścicielka Santany

Bartłomiej Hypki
Od 18 maja można ponownie zjeść posiłek w restauracji. Mamy nadzieję, że najgorsze już jest za nami - mówi właścicielka Santany
Od 18 maja można ponownie zjeść posiłek w restauracji. Mamy nadzieję, że najgorsze już jest za nami - mówi właścicielka Santany Arch. prywatne
Od 18 maja możemy ponownie skorzystać z usług fryzjera i kosmetyczki, a także pójść do restauracji czy kawiarni. Rząd wprowadził trzeci etap odmrażania polskiej gospodarki i zniósł część ograniczeń związanych z pandemią koronawirusa. Anna Grycz-Grodzińska, właścicielka pizzerii Santana w Kaliszu, przyjęła tę wiadomość z ulgą.

To był bardzo trudny czas dla właścicieli lokali w Kaliszu. Restauracje, kawiarnie czy bary w czasie pandemii mogły sprzedawać jedzenie, ale klienci nie mogli ich spożywać na miejscu. Zamówienia można było brać na wynos lub też z dostawą do drzwi. Obostrzenia spowodowały, że obroty restauratorów drastycznie spadły. Nawet jeśli ktoś wprowadzili usługę na wynos, a tak uczyniła chyba większość. Przed pandemią niektórzy restauratorzy sprzed ratusza wydawali posiłki za 4000 zł, a w trakcie - za 400 zł.

Od 18 maja możemy zjeść w restauracji, kawiarni, barze, a także w części gastronomicznej centrum handlowego. Klienci mogą zjeść posiłek zarówno w środku, jak i w ogródku restauracyjnym. Oczywiście konieczne jest przestrzeganie ścisłych wytycznych sanitarnych: na 1 osobę musi przypadać co najmniej 4 m2, stolik musi być dezynfekowany po każdym kliencie, trzeba zachować 2-metrową odległości między stolikami oraz 1,5-metrową od gości siedzących przy osobnych stolikach. Obsługa oraz kucharze muszą nosić maseczki oraz rękawiczki. Natomiast goście restauracji czy baru mogą je zdjąć, jeśli siedzą już przy stolikach.

Anna Grycz-Grodzińska od ponad 6 lat prowadzi pizzerię Santana na osiedlu Dobrzec. Zniesienie ograniczeń to dla niej wielka ulga. Na początku pandemii jej obroty spadły nawet o 90 proc. Teraz jest dobrej myśli.

- Jestem pewna, że jeśli nie będzie to chwilowe zawieszenie ograniczeń i poluzowań gospodarki, restauratorzy sobie poradzą. Mamy w Kaliszu dobrych menadżerów zarządzających w branży gastronomicznej, każdy z nas wyciągnął wnioski - mówi restauratorka.

Jest w trakcie przygotowywania lokalu do nowych przepisów. - Czeka nas przemeblowanie, dla bezpieczeństwa klientów i obsługi - wyjaśnia Anna Grycz-Grodzińska.

Santana nie posiada ogródka, dlatego ważna była dla niej możliwość goszczenia klientów w lokalu. - Każdy z nas ma nadzieję, że najgorsze już jest za nami - mówi.

W imieniu swoim i kolegów z branży prosi również klientów o wsparcie lokalnej gastronomii.


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto