Dwie kaliskie radne SLD wystąpiły z partii. Ma to być wyraz niezadowolenia z sytuacji w Sojuszu.
Nieoficjalnie mówi się, że jest to początek tworzenia w Kaliszu struktur SDPL.
Karolina Pawliczak i Sylwia Surowiak oficjalnie ogłosiły swoją decyzję podczas wtorkowego posiedzenia Rady Miejskiej SLD w Kaliszu. - Było to dla nas bardzo zaskakujące - przyznaje Andrzej Koszak, sekretarz SLD w Kaliszu. - Mieliśmy nadzieję, że nie dojdzie do rozbicia naszej organizacji. Okazało się jednak inaczej. Wraz z odejściem Karoliny Pawliczak straciliśmy swojego reprezentanta w Radzie Wojewódzkiej SLD.
Egoizm i interesy
Karolina Pawliczak była przewodniczącą jednego z kół, do którego należy m.in. poseł Renata Szynalska. Sylwia Surowiak pełni natomiast funkcję prezesa Spółki Wodno - Ściekowej „Prosna” w Kaliszu.
- Od kilkunastu miesięcy, po wyborach samorządowych, uczestniczymy w życiu społecznym i politycznym naszego miasta - mówi Karolina Pawliczak. - Dziś, możemy z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, że tak ważny dla nas, zawierający socjaldemokratyczne przesłanie program wyborczy nie jest realizowany. W ciągu dwóch i pół roku odwróciło się od SLD prawie cztery miliony wyborców. W Kaliszu również takich ludzi dziś nie brakuje. Są rozżaleni prowadzoną polityką, zagubieni i zawiedzeni. Egoizm, brak jakiejkolwiek samokrytyki i partykularne interesy stają się dziś udziałem wielu spośród członków Sojuszu. Nie można oczywiście wszystkich tak samo oceniać, bo wielu z nich jest uczciwych i na nich liczymy, że pozostaną naszymi przyjaciółmi. Tym jednak którzy budują złe oblicze partii, tym którzy pod hasłem fałszywej jedności realizują swoje cele, tym wszystkim mówimy stanowcze „nie”.
- Nasza decyzja jest wyrazem niezadowolenia - wyjaśnia Sylwia Surowiak, która pytana o ewentualne przejście do partii Marka Borowskiego odpowiada, że pozostanie po lewej stronie sceny politycznej.
Decyzja radnych może jednak diametralnie zmienić układ sił w Radzie Miejskiej Kalisza. Karolina Pawliczak i Sylwia Surowiak należą bowiem do najliczniejszego Klubu Radnych Lewicy.
- Nie widzę możliwości, aby przejść na przykład do Ligii Polskich Rodzin. Nie widzę jednocześnie powodów, aby brać rozbrat z Klubem Radnych Lewicy - mówi Surowiak.
Ustalenia w tym tygodniu
Niewykluczone, że decyzje, czy i kiedy powstanie w Kaliszu partia Marka Borowskiego zapadną jeszcze w tym tygodniu. Już jutro w Poznaniu ma obyć się spotkanie, podczas którego będą wybierani pełnomocnicy wojewódzcy odpowiedzialni za tworzenie struktur nowej partii lewicowej w terenie. Jednym z uczestników spotkania ma być Karolina Pawliczak.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że z kaliskiego SLD zamierzają odejść kolejni radni. Wczoraj rozmowy na ten temat prowadził Jerzy Matuszczak. Sam zainteresowany nie chciał tego komentować.
- Nie zaprzeczam i nie potwierdzam - ucina radny.
Kilka dni temu kilkunastu wielkopolskich parlamentarzystów podpisało w Poznaniu deklarację, w której, jak stwierdzają, nie mają oni zamiaru opuszczać szeregów SLD. Posłowie i senatorowie oświadczyli jednocześnie, że nie uchylają się od odpowiedzialności za swoje błędy i złe decyzje. Pod oświadczeniem podpisali się m.in. Renata Szynalska, Grzegorz Woźny i Marek Wagner.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?