Oluś Nowacki z Pleszewa spełnia swój amerykański sen o powrocie do zdrowia! Po wizycie w Stanach Zjednoczonych wrócił do domu

Oluś Nowacki spędził z rodzicami długie cztery tygodnie w Stanach Zjednoczonych. Wspólnie z nimi walczył o swój amerykański sen w powrocie do zdrowia.

- Oluś podczas tego pobytu otrzymał 3/10 dawek szczepionki, teraz nasze wyjazdy będą trwały krócej bo ok 7dni. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem polecimy do NY jeszcze 7 razy w przeciągu 3 lat - informują rodzice chłopca.

Cała rodzina Olusia Nowackiego dziękuje wszystkim za wparcie i pomoc.

- Jeszcze raz z całego serca DZIĘKUJEMY WAM, że umożliwiliście nam wyjazd, tym samym dając szansę Olusiowi na zdrowie. Jeszcze raz podkreślam, ze szczepionka nie daje gwarancji, ale daje szansę i nadzieję, że Oluś będzie mógł w końcu cieszyć się dzieciństwem. Ogromne podziękowania kierujemy również do fundacji We See You, bez której bardzo trudno byłoby się nam odnaleźć w Nowym Jorku. Dziękujemy również Fundacja Dar Serca za pomoc oraz Ronald McDonald House New York za gościnę - podkreślają rodzice Olusia Nowackiego.

Historia Olusia Nowackiego poruszyła serca wielu ludzi z Pleszewa i okolic. W pomoc w zbiórkę pieniędzy zaangażowali się dosłownie wszyscy. Pleszew grał, śpiewał i licytował dla Olusia. Kwota, którą musieli zebrać rodzice była niebagatelna. Po drodze pojawiało się wiele przeszkód, z którymi trzeba było się zmierzyć. Najpoważniejszą był nawrót choroby, ale tuż przed ubiegłorocznymi świętami Bożego Narodzenia cała rodzina otrzymała wyjątkowy prezent pod choinkę. Rodzice Małego Wojownika poinformowali o reemisji.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: