Kolejne dwa punkty zainkasowali gracze Openu Florentyny Pleszew, którzy pokonali w Poznaniu miejscowy AZS Politechnikę 86:65. Podopieczni Andrzeja Kowalczyka musieli się jednak mocno napracować na to zwycięstwo.
Mecz w stolicy Wielkopolski rozpoczął się bardzo dobrze dla gospodarzy. Bardzo umotywowani gracze AZS ustawili twardą obronę, z którą mieli spore problemy pleszewianie. Na parkiecie szalał Paweł Stankiewicz, który w minionym sezonie bronił barw Openu. W pierwszej połowie przebywał na parkiecie 16 minut i zdobył w tym czasie aż 20 punktów. Sześć razy trafił za trzy punkty, w tym cztery razy z rzędu!
– To prawda, w pierwszych 20 minutach mieliśmy z nim sporo kłopotów, ale po przerwie tak ustawiliśmy obronę, że rzucił nam już tylko pięć punktów – mówi Andrzej Kowalczyk, trener Openu Florentyny.
Do końca trzeciej kwarty prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie. Dopiero w ostatniej odsłonie koszykarze z Pleszewa złamali rywala i wypracowali sobie znaczącą przewagę. A trzeba wiedzieć, iż chwilami zawodnicy Openu walczyli nie tylko z rywalami, ale i z sędziami, którzy podejmowali wiele kontrowersyjnych decyzji.
– Nie oceniam pracy arbitrów – mówi szkoleniowiec Openu.
Taki sprawdzian bardzo przyda się pleszewskiej drużynie. Trener miał okazję zobaczyć, jak spisują się jego podopieczni, gdy muszą grać pod presją. Okazało się, że doskonale sobie poradzili. Potrafili spokojnie wyczekać trzy kwarty i w decydującej - mówiąc językiem bokserskim - wyprowadzić nokautujący cios.
W najbliższą sobotę, 22 października, Open Florentyna zmierzy się we własnej hali z AZS Olsztyn. Rywale wygrali z Korsarzem Gdańsk 72:65 i SMS PZKosz Władysławowo 96:72 oraz przegrali z Księżakiem Łowicz 77:92 i Wilkami Morskimi Szczecin 67:78.
Wyniki
AZS Politechnika - Open Florentyna 65:86 (16:9, 21:30, 17:18, 11:29)
Open: Niesobski 26, Dębski 17, Żurawski 14, Kaczmarzyk 11, Stokłosa 5, Gacek 5, Buczyniak 4, Czech 4, Madziar 0.
AZS: Stankiewicz 25, Hybiak 13, Sobkowiak 8, Szydłowski 7, Baszak 5, Rostalski 3, Tkacz 2, Gierwazik 0, Kowalewski 0, Walczak 0, Łyżwa 0.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?