Niewiele brakowało, a już w pierwszej połowie sezonu Szczypiorno zaskoczyłoby dzisiejszego rywala. Niestety przegrało 18:20 tracąc praktycznie nadzieje na awans. To może bardzo przytłaczać, bo właśnie niewielkie porażki będące wynikiem braku zimnej krwi w decydujących momentach po raz kolejny pozbawiły kaliszan szans na pierwszą ligę.
Bez presji jest jednak o wiele lepiej. Podopieczni Walentego Winokurowa są najbardziej skuteczną drużyną ligi, a od 8 kolejek nie zaznali zupełnie żadnej porażki. Dobrym podsumowaniem i weryfikacją znakomitej formy był sobotni bój z pierwszym w tabeli Arotem Leszno. Świetny mecz w wykonaniu wszystkich zawodników zakończył się efektownym i zasłużonym zwycięstwem 32:27.
Niestety wygrana została okupiona kontuzją rozgrywającego Łukasza Kobusińskiego, którego na parkiecie na pewno nie zobaczymy. Z tych samych powodów nie zagrają również Arkadiusz Galewski i Piotr Nowicki. Zabraknie również Mateusza Oklejaka.
Zła sytuacja kadrowa miejscowych bardzo sprzyja MKS-owi, który na dwie kolejki przed końcem zajmuje trzecie miejsce w tabeli ze stratą jednego oczka do drugiej ŚKPR Świdnicy. W przypadku wykorzystania wpadki drużyny z Dolnego Śląska, beniaminek drugiej ligi zagrałby w barażach o pierwszą ligę. Stawka jest więc wysoka.
Jednak KPR zamierzać się nie podkłada i w czwartek (19:30, hala Arena)postara się o sprawienie kolejnej niespodzianki. Dość nietypowy termin rozgrywanie meczu jest spowodowany finałami Akademickich Mistrzostw Polski, które w weekend odbędą się w Kaliszu. Jednym z uczestników zmagań jest Polska Wyższa Szkoła Zawodowa w Kaliszu.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?