Ostrów - Chwieją się finanse powiatu

– Wzrost zadłużenia nie będzie podyktowany tym, że przymierzamy się do kolejnych pożyczek – zapewnia Paweł Rajski. – Pewne zadania zostały już rozpoczęte, ogłoszone zostały przetargi i musimy je dokończyć, a to będzie sporo kosztowało.

Jak twierdzi starosta, między 2006 a 2010 rokiem dochody powiatu wzrosły o 39 proc., podczas gdy dług powiększył się aż o 281 proc. Z każdym rokiem wzrasta również obciążenie z tytułu spłaty kredytów i odsetek. W roku 2006 roku na regulowanie samych odsetek wystarczyło 217 tysięcy złotych, a w 2010 roku była to już kwota powyżej miliona. Natomiast według prognoz w roku 2011 będą to już dwa miliony złotych. Nawet jeśli samorząd nie zaciąganie dalszych zobowiązań, roczna spłata zadłużenia będzie oscylowała w granicach od 4 do 6 milionów złotych, sięgając około 8,5 miliona rocznie w latach 2016–2020.

– Przejmując tak obciążony budżet, musimy w znacznym stopniu ograniczyć inwestycje, aby nie powiększać zadłużenia – twierdzi Tomasz Ławniczak, wicestarosta ostrowski. – Sytuacja jeszcze nie jest tragiczna, ale dotychczasowej strategii utrzymać się nie da, bo powiat najdalej za dwa lata stałby się bankrutem.
Na dniach szykuje się także zmiana na stanowisku dyrektora ostrowskiego szpitala. Po blisko ośmiu latach z funkcji tej zrezygnował Tomasz Gostomczyk.
– Zdecydowałem podać się do dymisji, gdyż uznałem, że ze względów czysto politycznych współpraca z władzami starostwa może być utrudniona – mówi Tomasz Gostomczyk.

Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, największe szanse na objęcie dyrektorskiego stanowiska ma szef SOR-u Dariusz Bierła.
– Mogę tylko potwierdzić, że jestem jednym z kandydatów na to stanowisko – mówi Dariusz Bierła. – Decyzja należy do zarządu powiatu.
Natomiast na stanowisko zastępcy dyrektora wymienia się dwóch kandydatów: Witolda Maśkiewicza, ordynatora Oddziału Chirurgii Dziecięcej i Pawła Paszkowskiego, zastępcę ordynatora Oddziału Pediatrycznego.