Zgodnie z porozumieniem zawartym z Miejskim Zarządem Dróg wkładem miasta w budowę parkingu była kostka, a parafia zobowiązała się do wykonania prac projektowych i budowlanych oraz do udostępnienia parkingu. Miał być prawdziwym wybawieniem dla dziesiątek kierowców bezskutecznie szukających miejsca w śródmieściu Ostrowa. Zadowoleni zwłaszcza byliby interesanci odwiedzający pobliskie urzędy czy instytucje. Nieutwardzony, przykościelny plac wcześniej był zamknięty, a ksiądz otwierał go tylko w czasie nabożeństw. Dziś jest dostępny, ale parafia kasuje za pozostawienie samochodu tyle samo, ile trzeba zapłacić w strefie płatnego parkowania, czyli dwa złote za godzinę.
Ksiądz Tomasz Ilski nie ukrywa, że na mocy porozumienia z MZD otrzymał 1,5 tysiąca metrów kostki. Na wybrukowanie całego parkingu potrzeba aż 5 tysięcy metrów kwadratowych kostki, a koszt jej położenia to blisko 800 tysięcy złotych. Do dziś nie udało się utwardzić całego placu wokół kościoła, gdyż parafia nie ma na to pieniędzy.
– Pieniądze, które pobierane są na placu przy kościele, przeznaczone zostaną w części na dokończenie prac przy budowie parkingu, a także na działalność Stowarzyszenia św. Wincentego a Paulo – zapewnia ks. Tomasz Ilski. – Stowarzyszenie ma pod opieka w Ostrowie blisko 50 dzieci, które codziennie otrzymują posiłek, a także w świetlicy korzystają z pomocy w przygotowaniu się do zajęć lekcyjnych. Poza tym, stowarzyszenie wspomaga także wiele ubogich rodzin przekazując im m.in. żywność.
Pozostaje pytanie, dlaczego MZD przekazał za darmo kostkę, skoro miasto nic z tego nie ma? W umowie był zapis, że parking powinien być otwarty dla mieszkańców. I jest, ale okazało się, że trzeba za parkowanie zapłacić. Czy ktoś zapomniał zapisać w umowie, że powinien on być otwarty i bezpłatny? Niestety, nie udało nam się tego dowiedzieć, gdyż dyrektor MZD Marcin Wieruchowski przebywa na urlopie.
– Skoro mam płacić tyle samo co w strefie, to wolę pozostawić samochód na rynku, a nie na placu koło kościoła – twierdzi jeden z ostrowskich kierowców.
Co ciekawe, parking przy innym dużym ostrowskim kościele św. Antoniego jest otwarty całą dobę i jego proboszcz ani myśli, by pobierać jakiekolwiek opłaty. Mało tego, parking został wybudowany przez parafię, a proboszcz nie wyciągał ręki po wsparcie ze strony miasta.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?