Sprawę wykorzystania herbu wyciągnął na światło dzienne na ostatniej sesji Rady Miejskiej Ostrowa radny Ryszard Tyrpa, który zapytał, czy Klósak uzyskał zgodę prezydenta na wykorzystanie herbu Ostrowa.
– Chciałbym także zapytać czy forma graficzna, która moim zdaniem uwłacza naszemu miastu, została zaakceptowana – pytał radny.
Według Tyrpy wykorzystywanie herbu do celów prywatnej kampanii wyborczej, a w tym przypadku – jak się wyraził – karykatury herbu miasta jest niewłaściwe i nieetyczne. Tym bardziej, jeśli robi to radny.
– Uważam, że jest to cynizm i brak poszanowania wartości społecznych – komentował radny.
Wywołany do tablicy prezydent Ostrowa Radosław Torzyński potwierdził, że Klósak nie wystąpił o zgodę na wykorzystanie herbu. Natomiast sam zainteresowany, jak ognia unikał tematu. Proszony o zajęcie stanowiska w tej sprawie, udawał, że nie słyszy i mówił o wszystkim, tylko nie na temat herbu.
Wyglądało na to, że radny ma w nosie lokalne prawo, które sam ustanowił. Choć chyba nie do końca, bo po zakończeniu sesji błyskawicznie złożył wniosek do prezydenta o wydanie zgody na wykorzystanie herbu miasta. A następnego dnia taką zgodę już miał.
– Konsultowałem sprawę z prawnikami i okazało się, że wykorzystując herb do celów kampanii wyborczej nie potrzebuję mieć żadnej zgody – tłumaczy Maciej Klósak. – Uchwała dotyczy firm i przedsiębiorstw prowadzących działalność gospodarczą czy usługową. Jednak po całej tej burzy, dla pełnej przejrzystości, o zgodę wystąpiłem.
Z taką argumentacją zupełnie nie zgadza się Ryszard Tyrpa, który odsyła swojego kolegę z rady do uzasadnienia owej uchwały. Można w nim m.in. przeczytać: „Podmioty w celach reklamowych występują z wnioskiem o wyrażenie zgody na wykorzystanie wizerunku herbu miasta i barw miasta”.
– A czy plakat wyborczy nie jest formą reklamy kandydata, który przecież zabiega o głosy wyborców – pyta Ryszard Tyrpa.
Ale plakat wzbudził wiele emocji także z innych powodów. Wcześniej nikt w Ostrowie nie chwalił się w kampanii samorządowej, że jest kandydatem na... wiceprezydenta.
– Nie wiedziałem, że mamy w mieście także wybory na wiceprezydenta – ironizuje Tyrpa, który głośno pyta, czyim kandydatem do tej funkcji jest Klósak.
Okazuje się, że Maciej Klósak będzie zastępcą prezydenta Ostrowa, gdy wybory wygra Jarosław Urbaniak z PO. Tyle że wiceprezydent nie może być jednocześnie radnym...
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?