Pracownia mistrza została przeniesiona do biblioteki w oryginalnym kształcie. Znajduje się tam jego biurko, krzesło oraz księgozbiór, bardzo bogaty w książki z regionu, który tak ukochał.
- Znajduje się tutaj też cała twórczość artystyczna Władysława Kościelniaka, czyli grafiki, ekslibrisy, obrazy olejne. W szufladach pochowane są też liczne fotografie artysty - powiedziała dr Bogumiła Celer, autorka pracowni.
Na otwarcie przybył też syn artysty, Cyprian.
- Jeszcze dzisiaj byłem w pustej pracowni ojca, którą ostatecznie dzisiaj pożegnałem, tak jak i mieszkanie, które zostało już sprzedane - mówił Cyprian Kościelniak. - To niesamowite doświadczenie. Wszedłem do pomieszczenia, które znam od 56 lat. Ironizując można powiedzieć, że to próba stworzenia intelektualnego Disneylandu.
Władysław Kościelniak był nestorem kaliskich artystów. Uprawiał drzeworyt, akwafortę, suchą igłę, litografię, miedzioryt, monotypię, sgraffito oraz techniki mieszane. Jego prace znajdują się w zbiorach muzealnych i kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą. W latach 1951-1981 był członkiem Związku Polskich Artystów Plastyków i prezesem oddziału ZPAP w Kaliszu. Za swoje zasługi odznaczony został m.in.: Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi. Władysław Kościelniak współtworzył „Ziemię Kaliską”, z którą był nieprzerwanie związany do końca swoich dni. Na naszych łamach ukazało się ponad tysiąc jego felietonów „Wędrówki ze szkicownikiem”, wzbogaconych jego grafikami. Artysta zmarł w 2015 roku w wieku 99 lat.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Te misie koala nie mają dość pieszczot
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
