Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Parapetówka na Osiedlu Dębowym w Kaliszu. Ta historia zakończyła się szczęśliwie. ZDJĘCIA

OPRAC.: Ewelina Samulak-Andrzejczak, PAP
Magdalena Bartnik, Kancelaria Prezydenta Miasta
Wielka parapetówka odbyła się w sobotę, 22 października, na Osiedlu Dębowym w Kaliszu. Po latach stresu i walki o własne mieszkania ponad 40 rodzin może wreszcie spać spokojnie i cieszyć się z własnych czterech kątów.

Deweloper oszukał 42 rodziny z Kalisza

Osiedle Dębowe u zbiegu ulic Raciborskiego i Dybowskiego w Kaliszu miało być idealnym miejscem dla 42 rodzin. Kilkadziesiąt osób wpłaciło łącznie około 9 milionów złotych na swoje mieszkania. Budowa ruszyła, ale została przerwana i bloki zostały pozostawione w stanie surowym. Ludzie nie mogli wykończyć swoich mieszkań, za to musieli spłacać zaciągnięte na kilkadziesiąt lat kredyty i odsetki.

Czytaj więcej:

Parapetówka na osiedlu Dębowym w Kaliszu

Historia jednak kończy się pozytywnie. Domy udało się dokończyć, a oszukani przez dewelopera przystąpili do podpisywania aktów notarialnych.

- Udało się przekonać syndyka Waldemara Mirowskiego, aby nie sprzedawał osiedla za bezcen, tylko dokończył deweloperskie przedsięwzięcie. Gdyby się nie zgodził, ludzie dostaliby zaledwie 10 procent włożonych pieniędzy - powiedziała PAP adwokat Karolina Skrzypczyńska, reprezentująca mieszkańców.

Miasto również nie pozostawiło oszukanych lokatorów samych sobie. Po przeprowadzeniu analizy sytuacji udało się znaleźć rozwiązanie. Inwestycję zrealizowało Kaliskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego sp. z o.o.

- Jak pierwszy raz przyjechaliśmy na budowę, to ręce nam opadły. Był to obraz rozpaczy, ludzie włożyli dorobek swojego życia i musieli jeszcze na to patrzeć. Tu wszystko się sypało, do pomalowanych mieszkań lała się woda - powiedział prezydent Krystian Kinastowski.

Z uwagi na fakt, że deweloper wybudował osiedle niezgodnie z projektem, konieczne było przygotowanie projektu zastępczego, aby uniknąć wyburzenia istniejących już konstrukcji. Koszty dokończenia budowy pokryli mieszkańcy. Ich wysokość uzależniona była od wielkości mieszkania, ale również od konieczności wykonania wielu prac poprawkowych. Średnio rodzina musiała dołożyć po 100 tys. zł do mieszkania, za które wcześniej już zapłaciła.

Sprawę zgłoszono do Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., która po wielu miesiącach śledztwa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko deweloperowi 48-letniemu Sebastianowi O.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto