Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Patriotyczne murale w Kaliszu ponownie zniszczone [FOTO]

Andrzej Kurzyński
Patriotyczne murale w Kaliszu ponownie zniszczone. 11 listopada, w dniu Święta Niepodległości ktoś pomalował farbą w sprayu graffiti widniejące na jednej ze ścian przy ulicy Polnej. Stowarzyszenie Kaliscy Patrioci wydało w tej sprawie oświadczenie.

- W czasie, kiedy Polacy upamiętniają Narodowe Święto Niepodległości, w Kaliszu przy ulicy Polnej lewacy profanują patriotyczny mural przedstawiający twórcy niepodległości, Romana Dmowskiego oraz żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych. Protestują tym samym przeciwko odzyskaniu przez Polskę niepodległości - czytamy w przesłanym do nas oświadczeniu.

- Strzał w głowę Romana Dmowskiego – to tak lewacy „świętują”, a raczej profanują narodowe święto 11 listopada, dzień odzyskania niepodległości Polski po 123 latach niewoli. Przypatrzcie się kaliszanie i Polacy temu obrazowi. To prawdziwe oblicze lewactwa, strzały w głowę w Katyniu to ten sam obraz, ta sama zbrodnicza ideologia spod znaku sierpa, młota i czerwonej gwiazdy - piszą Kaliscy Patrioci. - To towarzysz Lenin, Lejba Trocki – Bronstein obiecywali pokój a przynieśli śmierć milionom ofiar, których liczbę dziś historycy szacują na ponad 150 milionów.

Jak dodają autorzy oświadczenia, "nigdy w dziejach ludzkości nie było bardziej zbrodniczej, obłudnej i bardziej zwyrodniałej ideologii jak komunizm. Hasło Lenina: „ziemia, chleb i pokój!” - obiecano chłopom ziemię a uczyniono ich niewolnikami i mordowano ich milionami. Obiecano chleb a zagłodzono na śmierć na samej tylko Ukrainie 7 milionów ludzi. Obiecali pokój a przynieśli pożogę i ludobójstwo. To wszystko może się powtórzyć, bo lewacy to spadkobiercy Lejby Trockiego Bronsteina, Łazara Kaganowicza, Jenocha Jagody, Nikołaja Jeżowa, Ławrientija Berii czy Józefa Stalina".

- Polska policja, prokuratura nie potrafiły obronić godła, które policjanci i inne służby państwowe noszą na czapkach i pozwolili, by symbol ten został zbezczeszczony dwukrotnie w Kaliszu w 2015 (raz w rocznicę Bitwy Warszawskiej 15 sierpnia, a drugi raz w dzień wręczenia nagród w konkursie patriotycznym dla dzieci w grudniu tego samego roku) - czytamy dalej w oświadczeniu. - Nie zgłaszamy obecnej profanacji wymierzonej w ojca polskiej niepodległości Romana Dmowskiego, ani też w żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych najbardziej zwalczanych przez komunistów, których tak wielu straciło życie w katowniach NKWD i UB. Poprzednie profanacje dotyczące godła, zostały zgłoszone na policję i do prokuratury, ale obie sprawy zakończyły się umorzeniem z powodu niewykrycia sprawców. Nie mamy zaufania do policji, która bardziej interesuje się tym, ile osób pojedzie na Marsz Niepodległości, niż obroną symboli narodowych wyszywanych na sztandarach, pod którymi walczyli o wolność nasi dziadowie.

- Zgłaszamy ten akt wandalizmu i agresji przeciwko Polakom i polskiej niepodległości. Zgłaszamy go wam, kaliszanie, zgłaszamy go wam, Polacy, dla których Bóg, Honor i Ojczyzna to trójnóg naszej tożsamości, wolności i suwerenności - piszą członkowie Stowarzyszenia Kaliscy Patrioci.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto