Drzewa straciły swoje korony i wystające pnie wyglądają teraz jak wyrastające z ziemi tyczki.
- Jeszcze kilka takich „pielęgnacji”, a drzewa obumrą. Najpierw zniszczono piękny, modernistyczny budynek, teraz zieleń - skomentował Maciej Błachowicz.
Powołał się również na zapisy artykułu 87a Ustawy o ochronie przyrody, dotyczącego wykonywania prac w obrębie drzewa lub krzewu.
„Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 30% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa (...) stanowi uszkodzenie drzewa. Usunięcie gałęzi w wymiarze przekraczającym 50% korony, która rozwinęła się w całym okresie rozwoju drzewa (...) stanowi zniszczenie drzewa” - czytamy w ustawie.
Kto wydał zgodę na przycięcie? Ratusz odcina się od sprawy.
- Miasto Kalisz w części jest wpisane do rejestru zabytków. Na tym obszarze, a taka sytuacja ma miejsce w tym przypadku, organem właściwym do wydania zezwoleń i oceny sytuacji jest konserwator zabytków. W zezwoleniu jest określone, na ile i co można z tym drzewem w ramach pielęgnacji czy redukcji korony zrobić. Generalnie przepis mówi, że nie można zbyt dużo redukować tej korony po to, żeby to drzewo mogło dalej wegetować, żeby nie chorowało i nie było narażone na jakieś nieprzewidziane reakcje naturalne - wyjaśnił Jan Kłysz, naczelnik Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska kaliskiego ratusza.
Jednak w kaliskiej delegaturze Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków również nie uzyskaliśmy informacji dotyczących zgody na tak znaczną kosmetykę zieleni.
- Musimy sprawdzić w naszych dokumentach, czy taka sprawa miała u nas miejsce. Sądzę, że nie, chyba, że pozwolenie było wydane znacznie wcześniej. Szukaliśmy w systemie, ale nie znaleźliśmy żadnego wniosku. Przy żadnej z ulic: Zacisze, Pułaskiego i Ułańska dla stowarzyszenia NOT-owskiego nie wydawaliśmy zgody na cięcia pielęgnacyjne. Natomiast w ubiegłym roku wydawaliśmy zgodę na usunięcie jednego drzewa, ale to chyba nie ma z tą sprawą nic wspólnego - powiedziała kierownik delegatury Beata Matusiak.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?