Pielgrzymka rozpoczęła się w samo południe w Narodowym Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Nabożeństwu przewodniczył biskup kaliski Edward Janiak. Podczas wspólnej modlitwy robotnicy oraz przedsiębiorcy i pracodawcy zrzeszeni w ramach Duszpasterstwa „Talent” zawierzyli siebie oraz swoich pracowników świętemu Józefowi. Po mszy pielgrzymi podzielili się między sobą chlebem oraz złożyli kwiaty i modli się pod pomnikiem św. Jana Paweł II.
- Była to 27. pielgrzymka robotników do św. Józefa. Intencje są różne. Każdy z nas przychodzi ze swoimi intencjami, tymi małymi i tymi dużymi. Przychodzimy przede wszystkim modlić się przede wszystkim o łaski, które dla nas święty Józef wyprasza - mówi Bernard Niemiec, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ "Solidarność" Wielkopolska Południowa.
Przed pielgrzymką delegacja związkowców złożyła wiązankę kwiatów m.in. na grobie księdza Lucjana Andrzejczaka, jednego z inicjatorów pielgrzymki robotników w Kaliszu.
- Był rok 1992, wolna Polska, dwa lata po wyborach, a po Kaliszu maszerowały jeszcze pochody kaliskiej lewicy. To było mało komfortowe dla "Solidarności", aczkolwiek wolność zgromadzeń i wyrażania swojej opinii była już mocno zakorzeniona w naszym krajobrazie. Stąd spotkanie z księdzem prałatem Lucjanem Andrzejczakiem, świętej pamięci kustoszem bazyliki świętego Józefa i dyskusja co zrobić, aby Kalisz nie był "miastem czerwonych dachów" - wspomina Jan Mosiński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były szef kaliskiej "Solidarności". - Wówczas regionalna "Solidarność" obrała też jako patrona świętego Józefa. Sięgnęliśmy też po pomysł, aby 1 maja zagospodarować pod potrzeby robotników, ludzi ciężkiej, trudnej i znojnej pracy.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
