Nienarodzona jeszcze Michalina Binek, u której podczas kontrolnych wizyt wykryto poważną wadę serca - HLHS, czyli niedorozwój lewej strony serca wraz z hipoplazją aorty przyjdzie na świat w klinice w Munster, gdzie jej szanse na przeżycie są znacznie większe.
- _Nadal w to nie wierzymy. Kochani, dzięki Waszemu wsparciu i niesamowitemu uporowi cel udało się zakończyć aż tydzień przed czasem! Nie wiemy, jak mamy Wam dziękować! Pamiętamy, jak kilka tygodni temu nie mieliśmy pojęcia, czy w tak krótkim czasie uda się uzbierać kosmiczną kwotę. Wy pokazaliście, że niemożliwe nie istnieje! _– dziękują darczyńcom Aleksandra i Rafał Binek.
Rodzice Michalinki mieli zaledwie kilka tygodni, aby uzbierać ogromną kwotę. Za pośrednictwem portalu siepomaga.pl udało się uzbierać 232 tys. zł. To oznacza, że Michalina i jej chore serduszko trafią w najlepsze ręce – ręce prof. Edwarda Malca, który uratował już wiele dzieci z podobnymi wadami serca.
- Wy zrobiliście już 1000% więcej niż to, o co prosiliśmy. Teraz czas na nas. Wyjeżdżamy do Munster, aby tam podjąć najtrudniejszą walkę w naszym życiu - walkę o życie naszej królewny. Wiemy, że wrócimy już we trójkę. Nie znamy słów, aby wyrazić, co w tej chwili czujemy. Jesteście wspaniałymi ludźmi! Dobro wraca - i to z podwójną siłą! Jeszcze raz, ze łzami szczęścia i wzruszenia, które spływają po policzkach dziękujemy – dodają Binkowie.
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?