Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz ponownie zwycięscy. Kaliszanie pokonali Górnika Zabrze. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Materiały prasowe PGNiG Superligi
Po niezwykle emocjonującym spotkaniu szczypiorniści Energa MKS Kalisz pokonali na wyjeździe faworyzowanego Górnika Zabrze. Kaliszanie po raz trzeci w tym sezonie zgarnęli pełną pule punktów.

Starcie Energa MKS Kalisz z Górnikiem Zabrze, brązowym medalistą ubiegłego sezonu, było pełne walki i emocji. Kaliszanie po raz kolejny bardzo dobrze spisywali się w obronie, a zaporę niemal nie do przejścia stanowili kaliscy bramkarze. Przed rozpoczęciem spotkania minutą ciszy uczczono pamięć Zbigniewa Wojtaszka, zmarłego przed kilkoma dniami jednego z najwierniejszych kibiców Górnika.

Samo spotkanie od pierwszych minut toczyło się pod znakiem obrony. Pierwsza bramka padła dopiero w piątej minucie, Wynik otworzył Iso Sluijters, holenderski rozgrywający Górnika. To ten zawodnik był największym zagrożeniem dla kaliszan w pierwszym kwadransie meczu. Sluijters rzucił aż cztery bramki. Kaliszanie szybko jednak przestawili swoją grę w ofensywie i zawodnik ten już do końca spotkania nie trafił już ani razu.

W środkowej fazie pierwszej połowy po czasie Marcina Lijewskiego i dobrym akcjom Aleksandra Buszkowa zabrzanie prowadzili 8:6. Dzięki interwencjom Łukasza Zakrety i dobrej pracy całej defensywy stratę udało się odrobić i w ostatnich kilku minutach prowadzenie znowu przejęli kaliszanie. W ostatnich fragmentach pierwszej części mogli nawet powiększyć przewagę, ale ostatecznie na przerwę schodzili z jednobramkowym prowadzeniem 9:10.

W drugiej połowie prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Wszystko rozstrzygnęło się w samej końcówce. Przy grze pasywnej kaliszan niesamowitym rzutem popisał się Kacper Adamski. Mimo potrójnego bloku zabrzan trafił do bramki. Górnik miał jeszcze 10 sekund na rozegranie swojej akcji i nawet trafił do siatki, ale to tylko zmniejszyło ich stratę do jednej bramki. Energa MKS Kalisz wygrał w Zabrzu po raz pierwszy od awansu do PGNiG Superligi i w tej chwili ma na koncie 13 punktów, po 7 rozegranych kolejkach. Kolejne spotkanie kaliszanie rozegrają w Kaliszu, 28 listopada. Podejmować będą Grupę Azoty Tarnów.

Górnik Zabrze – Energa MKS Kalisz 24:25 (9:10)

Energa MKS: Łukasz Zakreta (35%), Mikołaj Krekora (27%) – Mateusz Góralski 9 (2/2 K), Kacper Adamski 3, Maciej Pilitowski 3, Marek Szpera 3, Robert Kamyszek 3, Konrad Pilitowski 2, Mateusz Kus 2, Stanisław Makowiejew, Piotr Krępa, Krzysztof Misiejuk, Michał Drej


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto