Piotr Kaleta chce zadbać o sport w Kaliszu i wprowadzić ministerialny program skautingu

Jak tłumaczył parlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości, przez ostatnie 3 lata Kalisz pozyskał 3,6 mln zł na sport z rządowych pieniędzy. Jego zdaniem to stanowczo za mało.

- Ważne aby program rządowy, w ramach słynnej "piątki" Morawieckiego, był implementowany do Kalisza, abyśmy też mogli z niego skorzystać. Niestety dzieje się tak, że te wszystkie środki, które mogłyby być temu miastu dedykowane, w przedziwny sposób są pomijane i nie trafiają do Kalisza, a przecież są to pieniądze bardzo potrzebne miastu - powiedział poseł Piotr Kaleta podczas wtorkowego briefingu prasowego. - Chciałbym jako kandydat na prezydenta, a być może przyszły prezydent, zmienić tę sytuację. Prawda jest też taka, że dzięki działaniom parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości Kalisz dużo skorzystał.

Inwestycje, jakie wymienił to m.in. dofinansowanie budowy Stadionu Miejskiego, boisko do siatkówki przy Szkole Podstawowej nr 18 czy kortów. Piotrowi Kalecie zależy również na wprowadzeniu ministerialnego program skautingu, dzięki któremu nauczyciele wychowania fizycznego wyszukiwaliby młodych i utalentowanych sportowców. To umożliwi kierowanie młodzieży do klubów sportowych i specjalistyczne treningi.

- Chcemy, żeby młodzież mogła się rozwijać, a my jako jako rodzice, osoby, które zajmują się ich edukacją i wychowaniem, mogli także działać w takim zakresie żeby znaleźć te perełki żeby znaleźć tych przyszłych mistrzów, którzy będą rozsławiać imię naszej ojczyzny, imię Kalisza - dodał parlamentarzysta. Podkreślił, że niszowe sporty w Kaliszu nie funkcjonują. - Kiedyś Kalisz słynął z boksu, mieliśmy również szkolenia lekkoatletyczne – przypomniał.

Podkreślił, że ważne jest, aby rozsądnie podejść do kwestii budowy basenu “Delfin”, aby nie był to tylko obiekt o charakterze kąpieliska, ale miał charakter treningowy. Obecny na konferencji Jarosław Stawiarski, wiceminister sportu i turystyki, zaznaczył, że potrzebne są również hale sportowe przy szkołach.

- Taka hala sportowa jest bardzo potrzebna przy III Liceum Ogólnokształcącym w Kaliszu - powiedział Piotr Kaleta. - Kalisz nie jest w stanie samodzielnie zrealizować inwestycję zrobić samemu. Możemy skorzystać ze środków zewnętrznych, ze środków ministerstwa. Jeżeli zostanę prezydentem miasta Kalisza to oczywiście o te środki na infrastrukturę, ale także na ten szeroko pojęty skauting i wychowywanie naszej młodzieży pod względem fizycznym będę zabiegał.

Wiceminister Jarosław Stawiarski ocenił, że Kalisz na mapie sportowej Polski istnieje "bardzo delikatnie".
- Patrzę na Pola Marsowe, place zabaw i boiska. Jeżdżę po różnych miejscowościach i naprawdę ten widok, nie jest jakiś rewelacyjny, ubogo to wygląda jeśli chodzi o infrastrukturę dla dzieci i młodzieży Rząd pana premiera Mateusza Morawieckiego stawia przede wszystkim na rozwój infrastruktury dla dzieci i młodzieży. Mamy środki 516 mln zł na 2018 rok, które są przeznaczane na place zabaw, na boiska wielofunkcyjne, budowę hal sportowych i różnego rodzaju urządzeń infrastruktury sportowej. Trzeba po te pieniądze sięgać - podkreślił wiceminister Jarosław Stawiarski.