Plan transportowy Kalisza od ostrzałem radnych opozycji

Poprosił o to prezydent miasta Janusz Pęcherz po namowach przewodniczących klubów radnych Platformy Obywatelskiej, Samorządnego Kalisza i Wszystko dla Kalisza, którzy nie chcieli, aby dyskusja nad tymi dwiema uchwałami zdominowała sprawę udzielenia prezydentowi absolutorium. A zarówno plan transportowy, jak i kwestia warunków i zasad korzystania z tych kaliskich przystanków są mocno krytykowane przez opozycję. Samorząd miasta planuje udostępnić prywatnym przewoźnikom tylko część przystanków, głównie na obrzeżach miasta.

Czytaj także: Radni debatowali nad planem transportowym. Opozycja opuściła salę

W przerwie obrad radni Prawa i Sprawiedliwości zwołali w tej sprawie konferencję prasową. Zbulwersowały ich słowa radnej Adeli Przybył, która w swoim wystąpieniu podkreślała, że obie uchwały są bardzo dobrze przygotowane.

- Chciałbym przypomnieć radnej Adeli Przybył, że Kalisz to nie tylko mieszkańcy Kalisza, ale także mieszkańcy powiatu kaliskiego. Że ci przewoźnicy, którzy przyjeżdżali do Kalisza nigdy nie robili tego za darmo, zawsze za to płacili i były wpływy do Kalisza – mówił radny Adam Koszada.- Po drugie ludzie, którzy przyjeżdżają do miasta Kalisza pozostawiają tu swoje pieniądze robiąc zakupy. Po trzecie i najważniejsze radna Adela Przybył jako pedagog powinna wiedzieć, że uczniowie, którzy przyjeżdżają do Kalisza zasilają nasze szkoły. Subwencja oświatowa idzie za uczniem. Dzięki temu zwiększają się oddziały w szkołach, a co istotne nie musimy zwalniać nauczycieli.

Radny Koszada zwrócił także uwagę na to, że Kalisz ma aspiracje zostać ośrodkiem akademickim. Ale jego zdaniem, ograniczenie możliwości dojazdu studentom spoza miasta spowoduje, że chętniej będą oni wybierać inne miasta jak Poznań, Wrocław, czy nawet Gdańsk.

- Zrobiło mi się strasznie przykro, gdy dowiedziałem się, że źle się zachowaliśmy podczas wtorkowego posiedzenia zjednoczonych komisji – dodaje radny Andrzej Plichta, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Kalisza. To jest nieprawda ponieważ, gdy się tam pojawiliśmy okazało się, że jesteśmy tylko kwiatkiem do kożucha, że wszystko zostało już ustalone i że tam właściwie żadnej dyskusji nie będzie. I jeszcze jedna ważna rzecz, o której nie wolno zapomnieć. Ograniczając przystanki doprowadzimy do tego, że prywatni przewoźnicy padną.

Radny jako przykład przywołał decyzję o zamknięciu kilka dni temu prywatnego basenu Delfin w Kaliszu.

- Niewątpliwie jedną z przyczyn jest aquapark i wzmocnienie jego pozycji poprzez zmuszenie do odbywania tam godzin wuefu przeznaczonych na pływanie – dodaje Andrzej Plichta. – Wierzą, że będzie dalsza dyskusja na ten temat, że plan zostanie przygotowany rzetelny i taki, który będzie kompatybilny nie tylko z powiatem kaliskim, ale całą aglomeracją kalisko-ostrowską.

Wiceprezydent Kalisza Dariusz Grodziński ocenił postawę radnych opozycji jako "niegodną". Jego zdaniem, rajcy powinni jeszcze raz wziąć plan transportowy do ręki i porządnie go przeczytać. Według niego, dokument ten pozwoli stworzyć w Kaliszu dobrą komunikację miejską.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!