Mężczyzna skazany za zoofilię skrzywdził kolejnego psa
Wracamy do tematu, o którym zrobiło się głośno w czerwcu 2021 roku. Wówczas pracownicy Fundacji Help Animals zostali zawiadomieni o złych warunkach w jakich przebywa pies. Na miejscu okazało się, że suczka oprócz życia w potwornych warunkach była także... gwałcona. Mężczyzna, który tam mieszka przyznał się do aktów zoofilii.
42-letni mieszkaniec powiatu pleszewskiego został skazany przez Sąd Rejonowy w Pleszewie na pół roku bezwzględnego więzienia i zakaz opiekowania się zwierzętami przez 10 lat. Wyrok uprawomocnił się 29 lipcu, jednak mężczyzna do tej pory jest na wolności i jak donoszą przedstawiciele kaliskiej fundacji skrzywdził kolejne zwierzę.
- Nasz patrol interwencyjny udał się, po wezwaniu, przez zaniepokojonych świadków, do miejscowości Sośnica. Zgodnie z zgłoszeniem, mężczyzna, który w lipcu tego roku, został skazany prawomocnym wyrokiem za zoofilię, miał kolejnego psa. Zostawiamy bez komentarza fakt, że od lipca mężczyzna nie trafił do więzienia (został skazany na karę pozbawienia wolności). Na miejscu zastaliśmy wystraszoną i obolałą sunię. Szczególny ból sprawiał jej dotyk w okolicach ogona. Na miejsce została wezwana policja, przy której odebraliśmy interwencyjnie psa (mężczyzna ma także zakaz posiadania zwierząt). Sunia, trafiła do lekarza weterynarii, gdzie przechodzi specjalistyczne badania. Na podstawie zgromadzonego materiału, składamy zawiadomienie do prokuratury - podkreślają przedstawiciele Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt Help Animals.
Nasuwa się pytanie, dlaczego skazany za zoofilię mężczyzna nie trafił do więzienia. Jak informuje Polska Agencja Prasowa powodem była zwłoka jednego z pracowników pleszewskiego sądu.
-Uprzejmie informuję, że zarządzenie sędziego w sprawie wykonania kary zostało wykonane z opóźnieniem przez pracownika sekretariatu II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Pleszewie - odpisała PAP, prezes pleszewskiego sądu Małgorzata Huk-Sobańska.
Polub nas na FB
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?