Podczas pełnienia służby na drodze krajowej nr 12 w Opatówku przy ulicy Łódzkiej do policjantów kaliskiej drogówki podjechała roztrzęsiona kobieta, która poprosiła policjantów o pomoc. Jak się okazało przewoziła ona rannego narzeczonego do szpitala. Mężczyzna,uległ nieszczęśliwemu wypadkowi i omal nie stracił palca.
- Funkcjonariusze bez chwili wahania włączyli w radiowozie sygnały uprzywilejowania aby eskortować samochód i jak najszybciej dotrzeć do placówki medycznej. W tej sytuacji każda minuta była na wagę złota, a samodzielny przejazd z rannym byłby znacznie utrudniony. Musiał on szybko trafić pod opiekę lekarzy aby zdążyli uratować palec jego dłoni. Policjanci odprowadzili mężczyznę na szpitalny oddział ratunkowy i przekazali mężczyznę pod opiekę personelu medycznego - mówi podkom. Witold Woźniak z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Kaliscy policjanci po raz kolejny udowodnili, że hasło „Pomagamy i chronimy” nie jest dla nich pustym sloganem.
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?