Pomaganie za jechanie. Cykliści wrócili do domu, ale akcja jeszcze trwa. ZDJĘCIA

W drogę wyruszyli 1 sierpnia. Jechali rowerami w deszczowe dni, pokonywali trudne podjazdy i własne słabości. Jednego dnia spali w namiocie pod gołym niebem, innego a agroturystyce. Każdego dnia podziwiali piękne krajobrazy i miejsca oraz poznają ciekawych ludzi. Trasa przebiegała przez Elbląg do Suwałk, następnie do Białowieskiego Parku Narodowego potem Bieszczadzki Park Narodowy i dalej na Kraków. Przygodę zakończyli w Końcu Świata.

Pokonując 1456 kilometrów, przejeżdżając przez 8 województw, mijając dziesiątki dużych miast oraz setki małych miejscowości, poznając mnóstwo cudownych ludzi w siedemnastym dniu naszej charytatywnej podróży dotarliśmy do Końca Świata. Dziękujemy, że byliście cały czas z nami, dziękujemy za wsparcie i miłe słowa – napisali na swoim fanpage'u na Facebooku Michał i Witek.

Wesprzyjmy akcję Witka i Michała

Ich przygoda rowerowa dobiegła końca. W tym czasie udało im się zebrać 16,230.00 zł dla chorych dzieci – Dawida, Bolka i Julki. Wyruszając założyli, że zbiorą 20 tys. zł. Do celu jeszcze trochę brakuje.

Jak tylko chwilę odpoczniemy to bierzemy się za kolejny etap, a mianowicie licytację i podsumowanie puszek-działamy do końca sierpnia – podkreśla ekipa Pomaganie za jechanie.

Możemy dołożyć swoją cegiełkę do realizacji założonego celu, wpłacając pieniądze za pomocą portalu Zostań Aniołem.pl TUTAJ lub na konto Fundacja Bread of life, ul.Śródmiejska 24a 62-800 Kalisz, nr konta _40 1090 1346 0000 0001 1420 0591 _tytułem pomaganie za jechanie. Patronem medialnym wyprawy jest Ziemia kaliska i portal Kalisz.naszemiasto.pl

ZOBACZ TAKŻE: