Porażka piłkarzy ręcznych Energa MKS Kalisz na inaugurację ORLEN Superligi.. ZDJĘCIA

W meczach przedsezonowych zespół Energa MKS Kalisz imponował skutecznością, co miało być dobrą prognozą w rozgrywkach ORLEN Superligi. W jednym ze sparingów kaliszanie pokonali Gwardię przewagą aż 11 bramek 27:38. Środowe spotkanie już o ligowe punkty miało zupełnie inny scenariusz. Opolanie od początku narzucili swój styl gry i po pierwszych minutach prowadzili już 4:1, a na cztery minuty przed końcem pierwszej odsłony przewaga gospodarzy wynosiła aż osiem bramek (15:7). Ostatecznie pierwsza odsłona zakończyła się prowadzeniem gwardzistów 15:9. Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Kaliski zespół nie był w s stanie odrobić strat i musiał uznać wyższość rywali. Najlepszym zawodnikiem meczu został Adam Malcher, bramkarz Gwardii.

– Zdecydowanie nie dojechaliśmy na to spotkanie i nie udźwignęliśmy tej inauguracji. Od początku graliśmy słabo w obronie, przez co nie mieliśmy szans na bramki z kontrataku. Poza tym graliśmy za wolno w ataku pozycyjnym, zdobyliśmy bardzo mało bramek. To był bardzo słaby mecz z naszej strony i mam nadzieję, że podziała on na nas jak taki zimny prysznic - powiedział po meczu Paweł Noch, trener Energa MKS Kalisz.

Już w sobotę, 2 września kaliszanie zainaugurują rozgrywki przed własną publicznością. Rywalem będzie MMTS Kwidzyn, który w derbach Pomorza, po zaciętym meczy pokonał Energę Wybrzeże Gdańsk 33:30. Początek meczu w hali Arena Kalisz o godzinie 16.00.

Gwardia Opole – Energa MKS Kalisz 25:19 (15:9)

Gwardia: Adam Malcher – Piotr Jędraszczyk 7, Roman Chychykalo 7, Mateusz Jankowski 4, Fabian Sosna 2, Wiktor Kawka 2, Michał Milewski 2, Mateusz Wojdan 1
Karne: 3/4
Kary: 4 minuty (Stempin, Scisłowicz – po 2 min)

Energa MKS: Jan Hrdlicka – Matija Starcevic 3, Konrad Pilitowski 3, Miłosz Bekisz 3, Piotr Krępa 2, Bartosz Kowalczyk 2, Mateusz Kus 2, Gracjan Wróbel 1, Maciej Pilitowski 1, Ognjen Karlas 1, Wiktor Karpiński 1
Karne: 0/2
Kary: 10 minut (Wróbel – 4 min, Kus, Pilitowski M., Karpiński – po 2 min)