Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poruszająca historia Pana Marcina, któremu na pomoc ruszyła fundacja Bread of Life. ZDJĘCIA

Ewelina Samulak-Andrzejczak
Ewelina Samulak-Andrzejczak
Fundacja Bread of Life
Jeszcze niedawno był bezdomny. Obecnie ma dach nad głową. Jest to jednak jedno pomieszczenie w kiepskim stanie. W dodatku na jednej, otwartej przestrzeni znajduje się pokój, kuchnia i toaleta. Pan Marcin wiele prac w swoim mieszkanku wykonuje sam. Nie prosił o pomoc. Ona przyszła sama.

Jest bardzo skromny, cichy i sympatyczny. Wszyscy, którzy mieli możliwość rozmowy z nim opisują go jako człowieka, od którego biją pozytywne uczucia i emocje. Mimo tego, że w swoim życiu doświadczył już bardzo wiele.

Jeszcze niedawno był bezdomny. Teraz ma swój kawałek podłogi. Jest to jednak jedno pomieszczenie, w którym na otwartej przestrzeni jest toaleta, pokój i kuchnia. Konieczne jest zatem oddzielenie części przeznaczonej na toaletę od reszty pomieszczenia.

Już jeden anioł zakupił mi bojler i przewody elektryczne. Drugi anioł zakupił kuchenkę elektryczną, na której Pan Marcin w końcu może podgrzać i zjeść ciepły posiłek. Jednak trzeba jeszcze znaleźć speca od hydrauliki i kogoś, kto zajmie się kwestią zabudowy – spec od profili, konstrukcji z drewna, karton gipsu i wykończenia całości. Dopiero wtedy warunki będą licowały z minimum socjalnym – czytamy na stronie Zostań Aniołem, prowadzonej przez fundację Bread of Life.

Kwestia zabudowy to koszt ok 600-800 zł i dużo pracy dla dwóch osób. Dokończenie hydrauliki to koszt jeszcze ok 200 zł. Doliczyć trzeba niespodziewane wydatki, a reszta pieniędzy przeznaczona zostanie na farby i poprawę warunków bytowych.

Osoby, które koordynują akcję wsparcia Pana Marcina podkreślają, że jest on samodzielny, wiele prac wykonuje sam. Jednak żyje bardzo skromnie. Niska renta nie wystarcza na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych i bytowych, dlatego dorabia sobie zbierając złom.

Kiedy się go spytać, czy ma co jeść to z uśmiechem odpowie – tak, mam chleb. Ale już nie doda, że do tego chleba nie ma nawet margaryny.

Nie pozwólmy, aby cichutko szedł przez życie bez wsparcia i pomocy. Pomóżmy mu oddzielić toaletę od pokoju, pomóżmy powiesić szafki w kuchni, pozwólmy mu spać w ciepłym mieszkaniu i jeść ciepłe posiłki – apeluje fundacja Bread of Life.

Pieniądze na remont mieszkania Pana Marcina można wpłacać bezpośrednio na portal Zostań Aniołem.pl TUTAJ lub wziąć udział w licytacjach w grupie na Kaliskie Aukcje Charytatywne na Facebooku.

ZOBACZ TAKŻE:

Z wizytą w szklarniach pełnych kwiatów w Oszczeklinie. Rusza...

Wielka akcja sprzątania trasy przejazdu kolejki wąskotorowej. ZDJĘCIA


Widzisz wypadek? Coś cię zaniepokoiło? Chcesz się czymś pochwalić?

Pisz do nas na: [email protected]
lub zostaw nam wiadomość na facebooku

Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto