Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Potomkowie kaliskich żydów skarżą się na stan cmentarza żydowskiego

ESA
ESA/ czytelnik portalu
Dlaczego cmentarz żydowski jest zamknięty i tak zaniedbany? Pytają potomkowie kaliskich żydów. Te rodziny powinny przekazać jakąś kwotę na porządki -odpowiada Gmina Żydowska we Wrocławiu

Yaron Goldman mieszka w Tel Awiwie. Razem ze swoją partnerką postanowili odwiedzić Polskę. Na mapie ich podróży znalazł się między innymi Kalisz, do którego zawitali pierwszy raz w życiu. To tutaj 1938 roku urodziła się jego mama, stąd uciekła do Rosji, a później do Kazachstanu, Uzbekistanu i aż w końcu do Izraela. W mieście, z którego pochodzi matka Goldmana przede wszystkim odwiedzali te miejsca, które są z nią związane, czyli kamienicę przy ul. Śródmiejskiej, gdzie mieszkała. Para szukała śladów kaliskich żydów, więc nie mogło też zabraknąć wizyty na cmentarzu żydowskim. Tam jednak nie udało się im wejść.

- _Dlaczego cmentarz jest zamknięty? Nie wiedziałem, że muszę się umówić, a chciałem sprawdzić czy nie spoczął tam ktoś z rodziny. To niemiła niespodzianka i jest mi przykro, że widzę, że to miejsce jest tak zaniedbane_e – mówi Yaron Goldman.

W Kaliszu w 1939 roku mieszkało ponad 27 tys. żydów, to 34% mieszkańców całego miasta. Dziś ich potomkowie wracają do Kalisza, żeby powrócić do korzeni, szukać śladów ich obecności. Andrzej Banert w swoim muzeum przynajmniej raz w tygodniu gości z Izraela i innych państw, którzy są potomkami kaliskich żydów.

- _Oni zdają sobie sprawę, że stary cmentarz jest zlikwidowany, a gmina żydowska stara się go odzyskać. Ale wszyscy zadają sobie pytanie – skoro jest jeden cmentarz, dlaczego nikt o to nie zadba? Przód cmentarza jest wykoszony, a reszta jest zarośnięta i to wszystko wygląda nie najlepiej, Serce ich boli, ponieważ nie mogą nawet na teren cmentarza wejść _– twierdzi Andrzej Banert.

Halina Marcinkowska, która opiekuje się cmentarzem wyjaśnia że wystarczy wcześniej zadzwonić i umówić się. Stan cmentarza tłumaczy natomiast ograniczonymi środkami jakie przekazywane są na jego utrzymanie.

- _Jest zaniedbany, ponieważ gmina liczy 350 członków, a cmentarzy jest 17 na utrzymaniu. Pieniądze na koszenie trawy otrzymuje 2-3 razy w roku. Jest to 2 tysiące złotych. Zazwyczaj kosimy ją latem kiedy trawa jest największa. Dodatkowo dzięki moim prywatnym kontaktom cmentarz jest porządkowany kiedy odwiedzają nas przedstawiciele partnerskiego miasta Hamm, albo z Południowej Afryki, angażujemy również skazanych ze Szczypiorna _– wyjaśnia Halina Marcinkowska.

Przedstawicielka Gminy Żydowskiej we Wrocławiu zapytana o stan cmentarza wytłumaczyła, że regularnie porządkowane są tylko te nekropolie, na których cały czas odbywają się pochówki. Cmentarze zamknięte tylko wówczas kiedy opiekunowie zgłoszą taką konieczność.

- Te rodziny, które odwiedzają cmentarz powinny pomyśleć o tym, aby również przekazać jakąś kwotę na prace porządkowe – dodaje pracownica Gminy Żydowskiej we Wrocławiu.

Poniedziałek będzie deszczowy. Spadnie nawet 30 litrów na metr kwadratowy

Źrodło: tvn meteo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto