Powiat kaliski: Ogrzewała szklarnie odpadami i zagrażała środowisku

Sprawą zajmowała się Prokuratura Rejonowa w Kaliszu, która w ostatnich dniach zakończyła w tej sprawie śledztwo. Wynika z niego, że 51-letnia kobieta w lutym 2011 roku składowała na terenie swojego gospodarstwa odpady w postaci paliwa alternatywnego, które wykorzystywała jako paliwo do spalania w nieprzystosowanych piecach. Według śledczych, mogło to spowodować obniżenie jakości wód i ziemi. A wszystko to działo się w dolinie Swędrni, objętej ochroną ze względów krajobrazowych.

- W opisie czynu wskazano, że nie stosując urządzeń odpylających oskarżona doprowadziła do emisji zanieczyszczeń w postaci pyłu, wprowadzanego do powietrza atmosferycznego, pogarszając jego jakość, a ponadto składając żużel na placu gospodarstwa doprowadziła do wypłukiwania przez wody opadowe jego rozpuszczalnych składników i przenoszenia ich w kierunku pobliskiej rzeki Swędrni. Opisano w zarzucie również odprowadzanie przez oskarżoną do gruntu odcieków ze szklarni, powodujące wprowadzenie azotu do ziemi i wód, co pogorszyło jakość wód i gleby – poinformował Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.

Aktem oskarżenia objęto również 37 – letniego mieszkańca powiatu kaliskiego, któremu zarzucono, że w lutym 2011 roku bez wymaganego zezwolenia oraz zgłoszenia do Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska przewoził z Niemiec wspomniane odpady, po czym wypakował je i złożył na terenie gospodarstwa ogrodniczego 51-latki.

Z dokonanych w trakcie śledztwa ustaleń wynika, że mężczyzna przewoził z Niemiec do jednej z cementowni na terenie Polski odpady, stanowiące paliwa alternatywne, posiadające wartość opałową wykorzystywane w przemyśle cementowym, jako zamiennik tradycyjnego opału. Jeden z takich transportów trafił jednak do gospodarstwa pod Kaliszem. Paliwo zostało wykorzystane do ogrzewania szklarni.

- W trakcie prowadzonego śledztwa ustalono ponadto, m.in. przy wykorzystaniu uzyskanej opinii biegłego, że działalność gospodarcza prowadzona przez oskarżoną, na terenie objętym ochroną, zagraża, ze względów opisanych w zarzutach, środowisku – dodaje prokurator Walczak.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!