W dyskusji nad sprawozdaniem radni opozycji zwrócili jednak uwagę na wzrost kosztów delegacji z ponad 64 tysięcy złotych w roku 2008 na ponad 82 tysiące w roku 2009. Wzrosły także koszty utrzymania starostwa o prawie 500 tysięcy, w tym fundusz osobowy.
-Nastąpił wzrost wydatków na utrzymanie starostwa o jakieś 10 procent - wyjaśniał starosta Krzysztof Nosal. - Ale wzrosły przecież choćby ceny mediów.
Wzrost kosztów delegacji starostwa tłumaczył większą ilością zadań. Uważał, że wydatki te nie są wygórowane, gdy weźmie się pod uwagę, że z delegacji korzysta ponad stu pracowników. Zatrudnienie wynosiło 130,85 etatu, o niespełna sześć więcej niż w roku 2008. Było to spowodowane, np. w wydziale geodezji, zadaniami zleconymi z zakresu administracji państwowej.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?