Prace sezonowe w cenie. Gdzie pracują mieszkańcy powiatu oleśnickiego?

Drobne prace remontowe, opiekun dzieci czy praca przy zbiorach lub sprzedaży plonów to najczęściej proponowane zajęcia na okres letni. Branże, które uznaje się za sezonowe, to przede wszystkim rolnictwo, ogrodnictwo, hotelarstwo, turystyka, gastronomia, budownictwo, ale obecnie także handel. Firmy, zwłaszcza produkcyjne, decydują się także na zastępstwa w okresie urlopowym. Ale takich ofert na próżno szukać w Powiatowym Urzędzie Pracy w Oleśnicy.

Patrycja Matynia, pośrednik pracy z oleśnickiego PUP tłumaczy, że pracodawcy nie zgłaszają do tutejszego urzędu ofert pracy sezonowej. Takiej pracy najlepiej więc szukać w agencjach pracy tymczasowej, na portalach internetowych oraz w biurach karier.

Inaczej jest w przypadku obcokrajowców. Zgodnie z ustawą o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy Powiatowy Urząd Pracy w Oleśnicy wpisuje oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi do ewidencji oświadczeń oraz wydaje zezwolenia na pracę sezonową podmiotom, których adres stałego pobytu lub adres siedziby mieści się na terenie powiatu oleśnickiego.

W 2016 roku pracodawcy złożyli w PUP w Oleśnicy 3951 oświadczeń o zamiarze powierzenia wykonywania pracy, w 2017 roku 5361 oświadczeń. Po zmianie przepisów w 2018 roku pracodawcy złożyli 6180 oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi oraz 311 wniosków o wydanie zezwolenia na pracę sezonową cudzoziemca (stan na 31.12.2018r.). 5885 oświadczeń złożonych zostało dla obywateli Ukrainy, 108 dla obywateli Białorusi, 90 dla obywateli Gruzji, 53 dla obywateli Mołdawii, 37 dla obywateli Rosji, 7 dla obywateli Armenii. Wszystkie wnioski o wydanie zezwolenia na pracę sezonową zostały złożone dla obywateli Ukrainy.

W pierwszym półroczu 2019 roku pracodawcy złożyli już 6749 oświadczeń o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi oraz 858 wniosków o wydanie zezwolenia na pracę sezonową cudzoziemca (stan na 26.06.2019r.). 6507 oświadczeń złożonych zostało dla obywateli Ukrainy, 86 dla obywateli Białorusi, 78 dla obywateli Gruzji, 27 dla obywateli Mołdawii, 35 dla obywateli Rosji, 16 dla obywateli Armenii. Wnioski o wydanie zezwolenia na pracę sezonową składane były dla obywateli: Ukrainy – 846 wniosków, Gruzji – 7 wniosków, Kirgistanu – 3 wnioski, Rosji – 1 wniosek oraz Azerbejdżanu – 1 wniosek. - Oświadczenia o powierzeniu wykonywania pracy składane są najczęściej dla prac prostych, przy obsłudze maszyn na produkcji, dla pracy w transporcie, budownictwie, gastronomii - podkreśla Patrycja Matynia.

Ile można zarobić?
Decydując się na pracę wakacyjną, której podejmują się najczęściej młodzi ludzie, trzeba nastawić się na nadgodziny i elastyczne zasady wypłaty wynagrodzenia (co tydzień, codziennie). Pracodawcy często organizują pracownikom dojazd do pracy, rzadziej nocleg. Stawka godzinowa nie może być mniejsza od minimalnej krajowej, czyli 13,70 zł za godzinę (umowa o pracę). „Sezonówki” to często prace na akord i wynagrodzenie zależy od efektywności. Dolny Śląsk turystyką stoi. Pracy jest bardzo dużo - od pomocy w kuchni po kelnerów, recepcjonistów czy animatorów. Stawka kelnera to 10-16 zł netto/h, do tego napiwki, które w obleganej restauracji wynoszą nawet do 2000 zł/mies. Sprzątaczki zarabiają 10 - 15 zł netto/h. Na stanowiskach produkcyjnych zarabia się 2600 zł netto. Praca sezonowa to domena uczniów i studentów. Osoba niepełnoletnia nie może pracować dłużej niż 7 godzin dziennie oraz nie może podejmować nocnych zmian. Wśród uczniów najbardziej popularne jest roznoszenie ulotek, za które wynagrodzenie wynosi około 40 gr/za ulotkę lub ok. 1500 zł miesięcznie.