Prokuratura w Kaliszu zarzuciła 37-letniemu mężczyźnie znieważenie miejsca pochówku żołnierzy radzieckich. Odpowie on również za użycie przemocy wobec interweniującego policjanta, który próbował zatrzymać wandala. Mężczyzna liczył, że w ten sposób zmusi funkcjonariusza do zaniechania czynności służbowych. Napastnik uderzył policjanta pięścią w głowę i kopnął go w nogę. W trakcie zajścia policjant doznał niegroźnych obrażeń ciała.
- 37-letniemu mężczyźnie przedstawiono również zarzut uszkodzenia mienia - mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wielkopolskim.
Na podstawie zachowania i zeznań 37-latka śledczy uznali, że najprawdopodobniej konieczne będzie zbadanie, czy mężczyzna w chwili przestępstwa był poczytalny. Dlatego ma on zostać on poddany badaniom sądowo–psychiatrycznym. Wobec mężczyzny zastosowano środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Wandalowi grozi do 5 lat więzienia.
Przypomnijmy, że do zniszczenia nagrobków na cmentarzu żołnierzy radzieckich w Kaliszu doszło między 16 a 19 grudnia. Po tych wydarzeniach w rejonie nekropolii pojawiły się systematyczne patrole policji. 20 grudnia jeden z nich zauważył mężczyznę kopiącego nagrobną płytę. Jak się okazało był to właśnie sprawca ostatnich aktów wandalizmu.
Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?