Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Promocje w marketach. Sprawdź, jak nie dać się naciągnąć

Mariusz Kurzajczyk
naszemiasto.pl
Hipermarkety nabierają klientów na ,,promocje", wykorzystując lukę w przepisach. Specjaliści radzą: zanim kupisz ,,taniej", sprawdź cenę produktu w elektronicznym czytniku

Pan Marek z Kalisza kupił w jednym z hipermarketów szynkę. Zafoliowana i ometkowana wędlina leżała w koszu na półce. Cena była atrakcyjna, więc długo się nie zastanawiał. Warto dodać, że na metce była cena zarówno za kilogram, jak i za te konkretne 400 gram. Gdy płacił, okazało się, że szynka jest o połowę droższa!

- Normalnie bym tego nie zauważył, bo zwykle kupuję kilkanaście a nawet kilkadziesiąt rzeczy. Tym razem była to tylko szynka, więc zwróciłem uwagę na cenę - tłumaczy kaliszanin.

Kasjerka stwierdziła, że obowiązuje cena ,,w systemie", a nie na produkcie, a więc wyższa. Klient nie ustępował i pojawiła się szefowa sklepu, która wytłumaczyła, że na wędlinie jest cena ,,sugerowana przez producenta", a sklep ma swoją, która widoczna jest na półce. Prawdopodobnie wcześniej szynka była sprzedawana w promocji, która się skończyła, a hipermarket nie ma obowiązku jej zmienić na poszczególnych produktach.

Te możliwości daje sklepom powyżej 400 metrów kwadratowych rozporządzenie ministra finansów, zgodnie z którym w towary nie muszą być metkowane. Wystarczy, że są czytniki i każdy może sobie cenę sprawdzić. Choć niemetkowanie i metkowanie błędnie to nie to samo, nic nie można zrobić, bo nie jest to łamanie prawa.

- Jest luka prawna i w tej sytuacji patowej trudno jest mówić o tym, że konsument został oszukany - tłumaczy dyrektor kaliskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej Agnieszka Karbowska.

Formalnie bowiem sieci handlowej nie można zarzucić oszustwa, bo na czytniku i w kasie cena jest ta sama. Okazuje się, że można kupującego wprowadzić w błąd zamieszczając prawidłowe ceny produktów, których nie ma... Paweł Z. jest smakoszem irlandzkiej whiskey, więc ucieszył się, że ulubiona bushmills kosztuje 20 złotych mniej niż zwykle. Przy kasie okazało się, że musi zapłacić ,,niepromocyjnie". Pani załatwiająca reklamację wytłumaczyła mu, że na półce jest cena promocyjna, na sprzedaną już partię towaru. Wyjaśniła też, że ceny z ogólnopolskich promocji muszą wisieć na półce, dopóki promocja trwa, nieważne, czy można z niej skorzystać.

- Trudno mieć ceny promocyjne na rzeczy, których nie ma, ale w hipermarketach jest to możliwe - denerwuje się pan Paweł.

Z podobną sprawą przyszła do redakcji Halina K. Ona nie dała się nabrać, bo po wcześniejszej wpadce zawsze sprawdza towary za pomocą elektronicznego czytnika. Tym razem jej uwagę przyciągnęła promocja oliwy z oliwek. Przyjrzała się cenie na półce i dostrzegła, że obok nazwy oliwy jest maleńki dopisek 0,25 l. Tymczasem na półce, dodajmy - półce z towarami sprzedawanymi w promocji, stały jedynie oliwy w półlitrowych butelkach. Po sprawdzeniu w czytniku okazało się, że w kasie musiałaby zapłacić trzy razy tyle! Także w tym przypadku skończył się towar w promocji, ale nikt nie pofatygował się, żeby poinformować o tym klientów.
Niestety, powołane do tego instytucje są bezradne w kwestii hipermarketowych naciągaczy. Pamiętajmy więc, aby podejrzanie niskie ceny weryfikować za pomocą czytników, bo możemy zostać nabici w butelkę. Niekoniecznie irlandzkiej whiskey.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto