Nazwa woonerf pochodzi z języka holenderskiego i oznacza ''ulicę do mieszkania''. Idea ta polega na takim przekształceniu ulicy, by mogły jeździć po niej samochody, ale z zachowaniem pierwszeństwa dla pieszych i rowerzystów. Ulica zachowuje więc funkcję komunikacyjną ale jednocześnie jest deptakiem, parkingiem z ograniczoną i ściśle wytyczoną liczbą miejsc postojowych oraz miejscem spotkań mieszkańców.
Woonerf czyli „ulica do mieszkania” to także meble miejskie, ławki, stoliki do gry w szachy, place zabaw i zieleń.
- Planujemy przebudowę ulicy Śródmiejskiej od mostu Kamiennego do płyty Głównego Rynku. Będzie to zmiana sposobu użytkowania ulicy. Równolegle będą poruszać się po niej piesi, rowerzyści i samochody. Auta będą mogły poruszać się z prędkością maksymalną 30 km/godz. Miejsc postojowych będzie niewiele. W tej przestrzeni znajdzie się także miejsce na zieleń i ławki. Lokale gastronomiczne będą mogły na niej umieścić swe ogródki - wyjaśnia Dagmara Pokorska, naczelnik Wydziału Rozbudowy Miasta i Inwestycji Urzędu Miejskiego w Kaliszu.
Ulice typu woonerf sprawdziły się w Łodzi i w wielu innych miastach polskich. Łódź przebudowuje wręcz swoje ulice tak, aby stały się przestrzenią typu woonerf.
- Badania przeprowadzone po kilku latach od boomu na tworzenie deptaków wykazały, że w centrach miast, zwłaszcza tej wielkości co Kalisz na ulicach, które są wyłącznie deptakami życie zamiera. Chcąc tego uniknąć przyjęliśmy koncepcję woonerfów. Wynika ona także z konsultacji z kaliszanami mieszkającymi przy ul. Śródmiejskiej oraz z przedsiębiorcami prowadzącymi przy niej swoje biznesy – mówi Izabela Grześkiewicz, kierująca Biurem Rewitalizacji w urzędzie miejskim.
Przebudowa ul. Śródmiejskiej będzie realizowana w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Miasto przygotowuje dokumentację aplikacyjną we współpracy z firmą consultingową Atrium z Poznania. Dokumentacja ma być gotowa do końca tego roku.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?